Wpis z mikrobloga

Coś mi się wydaje, że Insta.Marta. model 38, bierze wszystkich na przeczekanie i zapomnienie.

Te jej ciągle komentarze - "odpowiem jak będę mogła ", "nie mogę odpowiadać jeszcze na pytania". Pier*Oli jak potłuczona.

Prawda jest tak, że chyba jest w szoku jak bardzo spierniczyla swój obraz ostatnim odcinkiem.

#slubodpierwszegowejrzenia
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mandragora007 Marta była wcześniej bardzo lubiana, wydawała się normalną, skromną dziewczyną, a w ostatnim odcinku wyszło, jakby przyszła tu po fejm i following na insta. Nie chciało jej się wziąć urlopu, ani przyjechać do męża, o przeprowadzce nie było mowy. Związek to jednak pewna sztuka kompromisu...
  • Odpowiedz
  • 1
Ależ oczywiście moja opinia na jej temat w programie to też inna bajka. Fakt jest taki, że jako jedyna unika jakichkolwiek wyjaśnień. Jej sprawa , ale zrobiła na swoim wizerunku sporą rysę. I czar niedługo pryśnie.

Sądzę, że żywiła ogromne nadzieje że jak będzie tak zajebiście dystyngowana, to wezmą ja do projekt lady, zamiast Rodzynkowej. Albo do śniadaniowki na gotowanie.

Szybkie unfollow.
  • Odpowiedz
Ona chyba myślała, ze to się rozmyje jak będzie robić swoje i reklamować się na insta. Ze ludzie się skupią na tym i to, co wyniknie na koniec z programu, nie będzie już dla nikogo istotne. No niestety przeliczyła się, dlatego farmazoni, że nie może nic odpowiedzieć
  • Odpowiedz
@Mandragora007 ja jej od początku nie lubiłam. Strasznie nudna para. Za nudna. Normalnie ktoś taki miałby już dawno męża w szczególności jeśli chciałby go mieć - a ona chciała. Więc była podejrzana już na starcie. Bo co? Mamarysia to po samym wyglądzie widać z czym ma problem. Jamnikara? Również. A tutaj?
  • Odpowiedz