Wpis z mikrobloga

@drzewostan: @adhsklusljhagxnki: Może trzeba nazywać rzeczy po imieniu: trzeba być śmierdzącym złodziejem. Do przesyłek typu Smart sprzedawcy dopłacają jakąś część, więc przy zwrocie większości zostają na minusie. Już nie wspominając o kosztach opakowań, pakowania, logistyki wysyłkowej, i ryzyk związanych z tym, że zwrot trzeba dokładnie sprawdzić zarówno pod względem ilości jak i jakości zanim coś sprzeda się ponownie klientowi, plus cały syf związany z wykonywaniem przelewów zwrotnych, księgowaniem tego, i