Wpis z mikrobloga

KKKKKRRRRRRRRRRRRWWWWWWWWAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

Przez swoje niewyspanie zupełnie zapomniałam, że kupowałam bilet na pociąg na wcześniejszą godzinę.

Wcześniej planowałam jechać nocnym, więc wbiło mi się do głowy, że jadę nocnym (3:30)

Zupełnie zapomniałam, że finalnie kupiłam bilet wieczorny, bo był tańszy a miał jechać jedynie godzinę dłużej

Nie dość, że straciłam ~50 zł za pociąg, którym nie pojechałam, to jeszcze musiałam zapłacić kolejne 80 złotych za droższy pociąg BEZ GWARANCJI MIEJSC

i jeszcze mnie czeka jazda boltem, bo musiałabym czekać półtora godziny na stacji, gdybym jechała autobusami xD

Dżizas, jak mnie ktoś jeszcze okradnie, bo jadę z laptopem to chyba wywołam czystki etniczne

Muszę się zacząć w końcu wysypiać, eh
  • 8
@Wrrronika: ludzie zawsze sie ciesza z krzywdy/cierpienia innych, jak somsiad ma gorzej, wiec tylko wspomne, ze chcialem kupic sb bilet na openera, ale przelew, ktory mial przyjsc w weekend, jeszcze nie przyszedl, a ceny biletow skoczyly o 2 stowy, wiec no. niech to Ci pomoze
@Wojt_ASR_: Jeśli chcemy się licytować, to ja kiedyś nie pojechałam na koncert w Berlinie, bilety po 2x50 Euro + flixbus, bo ,,zgubiłam dowód", który się znalazł tydzień później pod łóżkiem mojego chopaka, który ,,sprawdzał czy nie zostawiłam gdzieś u niego w pokoju"

*flix bus, zwrocil kase w bonach, ale potem byla pandemia, nie jezdzily autobusy, a potem juz o nich zapomnialam xD

Ale ogólnie, każdorazowo, #!$%@? sytuacja