Wpis z mikrobloga

via transkrypcja
  • 3
#codziennatranskrypcja #wiadomosci #tvpis
26.11.2022

Oto zapis dzisiejszego głównego wydania programu "informacyjnego" rządowej telewizji.
Archiwum dostępne na: https://codziennatranskrypcjatvpis.github.io/
FAQ

Gol!
Strzelamy 1. gola!
Obroń tego karnego!
Zatrzymaj ich!
Nie ma gola!
Prowadzimy 1:0!
Wojciech Szczęsny!
Lewandowski! Lewandowski!
I jest 2:0!
Jest 1. bramka w finałach mistrzach świata.
Jest ten gol, na którego czekaliśmy.
Dobry wieczór.
Ważne i tak bardzo potrzebne zwycięstwo w drugim meczu polskiej reprezentacji na MŚ.
Polacy na tym stadionie pokonali Arabię Saudyjską 2:0 i zrobili duży krok w stronę awansu do kolejnej rundy mundialu.
Witam państwa i zapraszam na specjalne wydanie "Wiadomości" - z Dohy.
To nie był łatwy mecz.
Zwycięstwo nie przyszło łatwo.
Ale jest. Są 3 punkty.
W sumie 4 po dwóch spotkaniach.
Przez cały mecz kibice AS, którzy tu byli w przytłaczającej większości, głośno wspierali swoich piłkarzy.
Momentami był to wręcz oszałamiający doping.
W tych warunkach sukces cieszy tym bardziej.
Połączmy się z Mateuszem Nowakiem.
Wiele działo się na boisku.
Niewykorzystany karny, słupek, poprzeczka. Wiele kartek.
Jak przebiegał mecz?

---
W pierwszej połowie Saudyjczycy przeważali, ale byli nieskuteczni.
Wystarczyła jedna dobra kontra Biało-Czerwonych i mieliśmy 1:0.
Kilka minut później mógł być remis.
Ale Wojciech Szczęsny obronił strzał i dobitkę.
Potem mieliśmy swoje szanse.
Był słupek, w końcu bramka Lewandowskiego.
Na taką akcję czekaliśmy od początku mistrzostw świata!
Cash! Lewandowski!
Jeszcze odegranie i gol!
I 1:0!
To pierwsza bramka Biało-Czerwonych nie ze stałego fragmentu gry, na mundialu od 20 lat!
Jak już strzeliliśmy pierwszą, to czemu nie drugą?
- zapytał nasz kapitan!
Lewandowski! Lewandowski!
Tak! Ma to!

---
Ma tą pierwszą bramkę w finałach mistrzostw świata!
Klątwa przełamana!
Pierwsza bramka Lewego na mistrzostwach świata, pierwsze zwycięstwo Biało-Czerwonych w Katarze!
Cieszymy się bardzo, że sprawiliśmy tyle radości naszym kibicom i tutaj na miejscu, i w kraju.
Wszyscy przeżywamy pięknie chwile.
Wiadomo, 4 punkty niczego nie rozwiązują.
Oczywiście mieliśmy swoje okazje do podwyższenia rezultatu.
Mieliśmy, ale albo brakowało precyzji...
Milik poprzeczka!
... albo cuda wyczyniał bramkarz Saudyjczyków.
Lewy! Lewandowski!
Wygrywa z nim pojedynek Al-Owais!
Mając wynik, chcieliśmy kontrolować to spotkanie i mieliśmy jeszcze swoje szans, może i dobrze, że gdzieś tam zostaniemy na ziemi i przed meczem z Argentyną będziemy mogli pokazać to, co jeszcze mamy.
Ale zwycięstwa mogło by nie być, gdyby nie heroiczna postawa w bramce Wojciecha Szczęsnego.
Nie ma! Nie ma! Nie ma gola!
Wciąż prowadzimy 1:0!
Karny, dobitka, strzały pod poprzeczkę - nic nie mogło dziś wpaść do polskiej bramki!
Analizowaliśmy karne, wiedzieliśmy, że on czeka na ruch bramkarza.
Zrobiłem pierwszy ruch w lewo, potem rzuciłem się w prawo.
Jeżeli dziś Meksyk nie wygra wysoko z Argentyną, po dwóch kolejkach będziemy liderem grupy.
Niezależnie od wyniku wieczornego meczu - remis z Argentyną w środę da nam awans.
Nic dziwnego, że dziś każdy chce kibicować Polsce, a taka gra - przyciąga.
Mecz na antenach Telewizji Polskiej obejrzało w szczycie ponad 12 mln osób, a w Internecie, na stronach TVP około 1,7 mln widzów.

---
Malkontenci powiedzą za chwilę, że wygraliśmy ze słabą Arabią Saudyjską.
Tyle że to właśnie Arabia Saudyjska 4 dni temu pokonała Argentynę.
Sytuacja w naszej grupie jest bardzo ciekawa.
Teoretycznie każdy może awansować i każdy może zakończyć udział w mundialu po ostatniej rundzie.
Połączmy się z Marcinem Tulickim.
Jakie są teraz szanse Polaków na awans i jaki wynik wieczornego spotkania Argentyna - Meksyk byłby dla nas najbardziej korzystny?

---
Ten mecz wiele odmienił.
Szanse na awans mamy spore.
Ale nic nie jest przesądzone.
Wszystko może się wydarzyć.
Wszystko zależy tylko od nas.
Nie musimy oglądać się na rywali.
Jeśli chodzi o dzisiejszy mecz, to wydaje się, że najlepsze dla nas byłoby albo wysokie zwycięstwo Argentyny, albo niewielkie zwycięstwo Meksyku.
Jesteśmy liderem w tej grupie i wiele wskazuje na to, że nim pozostaniemy do następnej kolejki.
Emocje. Tuż po zwycięstwie nad Arabią Saudyjską.
Pięknie było, piękny mecz.
Tak że warto było przyjechać.
Coś pięknego.
- Obstawiałem 2:0 przed meczem.
- Ja też.
Sprawdziło się.
Teraz będzie 1 punkcik z Argentyną i gramy dalej.
Wesoło i biało-czerwono.
Pod stadionem.
I na trybunach.
Po meczu.
I w jego trakcie.

---
MAZUREK DĄBROWSKIEGO Na te chwile czekali Polacy w Katarze.
Czekała cała Polska.
Polska wygrała z Arabią Saudyjską 2:0!
Brawo! Gratulujemy i dziękujemy Biało-Czerwonym!
Mamy zwycięstwo! Nareszcie!
Genialny Wojciech Szczęsny!

---
Jesteśmy liderem grupy.
I sporo wskazuje na to, że zostaniemy nim aż do przynajmniej ostatniej kolejki spotkań grupowych.
Mam nadzieję, że wyjdziemy do dalszej fazy.
Ale nic nie jest jeszcze przesądzone.
Możemy awansować. Ale nie musimy.
Wiele zależy od wyników innych spotkań.
I naszego pojedynku z Argentyną.
Mamy 4 punkty i to jest coś, co może nas napawać optymizmem przed meczem ostatnim w fazie grupowej i liczymy na to, że z grupy wyjdziemy.

---
Budujemy pozytywną atmosferę, bo zawodnicy czują, że z grupy można wyjść.
Dalej jest faza pucharowa.
Czy uda nam się zatrzymać Messiego i spółkę?
Czy awansujemy z grupy?
Czy to będzie najlepszy mundial od kilkudziesięciu lat?
Na pierwsze pytania odpowiedzi poznamy za 4 dni.
Choć Saudyjczycy po zwycięstwie nad Argentyną liczyli na kolejny sukces, to jednak dziś zatrzymała ich Polska.
Przed największą strefą kibica w Rijadzie, którą zbudowano na stadionie piłkarskim, jest Marcin Czapski.
Jakie nastroje panują wśród saudyjskich kibiców?
Czy wciąż wierzą w awans do kolejnej rundy na mundialu?

---
Smutni, ale nie byli załamani.
Mówią, że oni wygrali z Argentyną.
Dlatego mecz z Polską traktują jako wypadek przy pracy, bo jeszcze wszystko mogą nadrobić.
Sytuacja w tej grupie jest taka, że wszystko może się zdarzyć.
Ale dzisiejsza dobra postawa Biało-Czerwonych pokazuje, że Arabia Saudyjska zbyt pewna siebie była jeszcze przed tym spotkaniem.
Dziś tutaj smutek, ale nie żałoba.
Z Rijadu - stolicy Arabii Saudyjskiej - Marcin Czapski. Dziękuję.
Wygrana i remis po 2 meczach na MŚ.
Poprzednio na mundialu tak było w 1986 roku aż 36 lat temu.
Wreszcie doczekaliśmy się powtórki.
W tym wieku na wszystkich mundialach mecze Polaków przebiegały według tego samego schematu.
Mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor.
Tym razem jest inaczej.
I choć jeszcze awans pewny, to naprawdę jest już blisko.
I to tyle z Dohy, a teraz pozostałe informacje ze studia w Warszawie i Marta Kielczyk.
Do Dohy jeszcze wrócimy pod koniec "Wiadomości".
Z Kataru - Michał Adamczyk.
Bardzo dziękuję.

---
Powołanie tego formatu miało być podłożem do zacieśnienia relacji gospodarczych i inwestycji.
Okazało się jednym z najistotniejszych sojuszy dla Ukrainy.
W Kijowie odbył się drugi szczyt Trójkąta Lubelskiego z udziałem premierów rządów Polski, Litwy i Ukrainy.
Tematem przewodnim: wsparcie wojskowe i humanitarne.
Trójkąt Lubelski powołany do życia dwa lata temu miał być motorem całego regionu.
W chwili próby inicjatywa Polski, Litwy i Ukrainy okazała się też istotnym wsparciem dla napadniętego kraju.
Dzisiejsze spotkanie potwierdza, że Litwę, Ukrainę i Polskę łączą wspólne wartości.
Mamy podobne podejście do oceny zagrożeń i wyzwań oraz do przeciwdziałania rosyjskiej agresji.
Litwa i Polska - jako pierwsze doświadczyły ataku hybrydowego z Białorusi i jako pierwsze naciskały na stolice Europy w sprawie pomocy dla Ukrainy.
Powód jest prosty - zwycięstwo Kijowa leży w interesie i Warszawy, i Wilna.
Dziś ukraińska ziemia stała się areną walki, od której będą zależały nie tylko losy samej Ukrainy, ale również nowy porządek geopolityczny.
Staliśmy się świadkami wojny, która zmieni Europę.
Nie ma już powrotu do starego ładu, na którym zależy Moskwie.
A nowy ład - po zwycięstwie Ukraińców, w które dzisiaj w Europie nikt nie wątpi - to właśnie nasz region napędzający gospodarczo tę część globu.
Jeśli będziemy mieć dobre relacje z naszymi sąsiadami - z Litwą i z Ukrainą - będziemy razem silniejsi w relacjach, w rozmowach, w negocjacjach z Zachodem.
Ale dziś kluczowe jest wsparcie Kijowa i zabezpieczenie infrastruktury krytycznej.
To, co musimy i co będziemy robić, to nadal zbroić Ukrainę i zapewniać jej wszelką pomoc, by przetrwała i wygrała.
Stąd propozycja Polski, by oferowane przez Niemców systemy Patriot, które miałyby chronić nasze terytorium - umieścić na zachodniej Ukrainie.
NATO daje zielone światło.
Konkretne systemy będą wysyłane w oparciu o decyzje podejmowane na szczeblu krajowym.
Czasami to wymaga konsultacji z sojusznikami, natomiast ostatecznie jest to decyzja podejmowana przez rząd danego kraju.
Systemy rozmieszczone w Polsce nie mogłyby razić rosyjskich rakiet nad Ukrainą, a dopiero w momencie ich wejścia w polską przestrzeń powietrzną.
W przeciwnym razie oznaczałoby to włączenie się Polski do wojny.
Systemy po drugiej stronie granicy broniłyby ukraińskiej, a co za tym idzie, również polskiej przestrzeni.

PiS utrzymuje wysokie poparcie.
Tak wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez pracownię Social Changes na zlecenie portalu wpolityce.pl.
Spójrzmy na szczegóły: PiS ma 38% poparcia.
Koalicja Obywatelska - 29%.
Konfederacja i Lewica mają po 9%.
Polska 2050 - 8%.
Pozostałe partie poniżej progu wyborczego.

---
Za chwilę o obchodach dnia pamięci ofiar Wielkiego Głodu na Ukrainie - ale to już w TVP Info w Wiadomościach Extra.

---
Mundial 2022 - grupa C: Argentyna
---
Po zwycięstwie Polaków nad Arabią Saudyjską, czas na spotkanie naszych grupowych rywali.
Zapraszamy na stadion w Lusajl, gdzie Argentyna zmierzy się z Meksykiem.
Dla Leo Messiego i Guillermo Ochoi to piąte mistrzostwa świata.
Argentyna gra dziś o wszystko albo nic.
Argentyna po raz kolejny na mundialu po porażce w pierwszym meczu.
Stadion Lusail rozbrzmiewa śpiewami kibiców obydwu drużyn.

---
Na 80-tysięcznym stadionie trybuny podzielone po równo między kibiców El Tri i Albicelestes.

---
Tata Martino dziś zrobi wszystko by pokonać piłkarzy ze swojego kraju.

---
Na 64 mecze Meksyku tylko kilka razy ustawieni piątką z tyłu.
Wyżej podszedł Alvarez, ale niżej Gallardo.
Końcowe odliczanie.
I ruszamy!
W tabeli grupy C Polska na czele.
Piękny obrazek dla kibiców biało- czerwonych.

---
Ważna dziś będzie praca środkowej strefy boiska Argentyny.
#propaganda #tvp #tvpinfo
Pobierz
źródło: comment_16694898037WOEFQEnhJCZ2ESt1JaF9i.jpg