Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
Drogi kolego @Kagernak to ze usuneisz moje komentarze nie sprawi nagle ze ukrainska wojna zmieni się z pozycyjnej w coś innego, a ty będziesz miał rację.

Wysmiewasz Rosjan byle wyśmiewac a jak ktoś Ci uwagę zwróci to usuwasz komentarze, smiechu warte.
Tak, budowanie okopów i stanowisk obronnych ma sens.
Nie, dla ukrainy wojna pozycyjna to nic dobrego, gdybyś czytal książki to byś wiedział jak brutalna, ciężka i okrutna jest taka wojna i że wygrywa ja ten kto ma więcej zolnierzy i zdolności do odbudowy.

Ukraincy sovie świetnie dawali radę w wojnie manewrowej, gdzie niszczyli ospałe plutony rosyjskich wojsk, jak rosjanie sobie rozstawia wszystko w okopach moze juz nie być tak ciekawie - pomysł sobie na logikę czemu już nie ma tyłu filmików z bayraktarow gdy ruscy rozstawili swoją obronę plot ( ͡º ͜ʖ͡º)

#ukraina #wojna #rosja
Pobierz ButtHurtAlert - Drogi kolego @Kagernak to ze usuneisz moje komentarze nie sprawi nagl...
źródło: comment_166946292687RZEhf14bHkJ82Au43kTO.jpg
  • 16
@ButtHurtAlert: dyskusji nie znam, ale on ma rację - wojny pozycyjne odeszły do lamusa. I nie dlatego, że się tak umawiają obie strony, tylko dlatego, że strona okopująca się i szykująca do wojny pozycyjnej jest załatwiana przez przeciwnika, który ani myśli atakować frontalnie masami żołnierzy te okopane pozycje, tylko (obecnie) rozwala punktowo obronę, a dalej harcuje manewrując za plecami okopanych przeciwników. ¯\_(ツ)_/¯
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@fledge: wez pod uwagę ze rosjanie sobie nadal amunicje budują do swoich posowieckich armat, ukraincy takiej zdolności nie mają i musza polegać na zachodzie oraz wąskim korytarzu logistycznym otoczonym z dwóch stron przez wroga.

@krystal_Tri_tapik: jakos to co się dzieje na froncie który zastyga mowi co innego
wojny pozycyjne odeszły do lamusa


@krystal_Tri_tapik: właśnie wróciły do łask, przez wszechobecne rozpoznanie. Tak samo jak znaczenie przeszkód wodnych. Nie da się teraz zgromadzić sił na zapleczu i dokonać wyłomu, bo przeciwnik to widzi, ześrodkuje ogień artylerii i po przełamaniu. Dlatego trzeba długo czekać na błąd, żeby cokolwiek osiągnąć, a w międzyczasie wygrywa ten, kto się lepiej maskuje, ma więcej dronów, amunicji do artylerii (w tym precyzyjnej) i krótszą pętlę decyzyjną.
@selflessness: trzeba to rozpoznanie mieć, to raz. Trzeba umieć je wykorzystać, co pokazały potężne straty terytorialne na wschodzie, gdzie dowództwo ruskich było z wielu kanałów informowane o gromadzeniu sił i olało temat.
Pomijasz jeszcze rolę specjalsów, która obecnie głównie polega na koordynowaniu ognia z terytorium przeciwnika. Poza tym amunicja nieprecyzyjna nadaje się niemal wyłącznie do walk pozycyjnych. I tak, maskowanie, w tym elektroniczne i cieplne, krótsza pętla decyzyjna, to wszystko decyduje
@Vixay: Taka była myśl szkoleniowa ruskiej generalicji w latach 89-ch i tak im zostało. Póżniej im zostało robić pikachoo face, gdy widzieli Amerykanów w trakcie "Pustynnej Burzy". zdaje się, że Chińczycy wyciągnęli już pewne wnioski, ruskie wciąz w ciemnej dupie.
o powodzeniu w punktowym przełamaniu frontu i w efekcie przejściu do fazy manewrowej.


@krystal_Tri_tapik: tak, po wyczekaniu na błąd przeciwnika. W Charkowskim było to bardzo niskie nasycenie wojsk rosyjskich od Bałakliji do Kupiańska, w Chersońskim rotacja jednostek + zakłócona logistyka. Teraz, kiedy Rosja ma mobików i skrócone fronty będzie coraz trudniej, chyba, że Zachód da jakieś nowe zdolności.
@selflessness: te mobiki są przeznaczonym do wyrżnięcia mięsem armatnim. Kto przetrwa, stanie się wartościowym żołnierzem. Jeśli już, to pozostali szkoleni aktualnie na poligonach, będą zimą/wiosną jakimś zagrożeniem.
Chaos w logistyce można podtrzymywać, już doprowadzono do głębokiego cofnięcia się magazynów amunicji. Rotacja jest ruskim niezbędna cały czas, oddziały frontowe ponoszą straty w tych idiotycznych atakach, zwłaszcza w okolicach Bahmutu.

Co nie zmienia, że bez możliwości ataku choćby linii zaopatrzeniowych, centrów koncentracji wojsk,
@ButtHurtAlert: Budowanie linii obronnej ma sens pod warunkiem że to co się robi ma sens. To co pokazują na tych zdjęciach nie ma najmniejszego sensu. Okopy powinno się budować z załomami dla wytłumania energii uderzających pocisków. Zęby smoka pokazane na zdjęciu poniżeżej powinny być połączone wzajemnie fundamentem (jak na foto poniżej). Na tych widocznych na zdjęciu nie wycięto nawet uchwytów montażowych. Wystarczy jeden czołg czy inny wóz opancerzony z łańcuchem i
Pobierz m_ney - @ButtHurtAlert: Budowanie linii obronnej ma sens pod warunkiem że to co się r...
źródło: comment_1669473993e4i8eBnTk0cPlE2eevaRXa.jpg
@ButtHurtAlert: Rosja gra ps artylerie i dąży do wojny okopwej licząc na swoją przewagę w poteciale ludzkim. A zapory mają spowalnić wroga by dłużej był pod ogniem artyleri
@Vixay: > Okopy pomagają ale jak jedna strona ma HIMARsy a druga tylko niecelna artylerię to z czym do ludzi.

Samymi himarsami nie wygrasz wojny, one nie sa defacto do zwalczania siły żywej, ukraińcom kończy się amunicja do artylerii tradycyjnej, korzystają już z polskich zapasów, ruscy mogą sobie na bieżąco produkować po taniości, a pociski do himarsów są drogie. czasem ilość jest lepsza od jakości, zwłaszca przy ogniu nękającym.

Front zastygł
równie dobrze te 300 tys mobilków może odciążyć normalne siły w logistyce, kopaniu okopów i latryn, gotowaniu etc a tradycyjne dobrze wyposażone wojska będą mogły sobie wzmocnić front, czego nie ogarnęły do tej pory.


@ButtHurtAlert: Ty myślisz że do kopania kibli słali komandosów? Albo że służby tyłowe to to samo co frontowe?

Kek.