#stomatologia #dentysta #endodoncja Czy ząb 36 (prawy dół), który był poddany leczeniu kanałowemu (pod mikroskopem, wypełnione 4 kanały) 1,5 miesiąca temu (~10 października) i nadal jest tkliwy - po nacisku (szczególnie od boku) boli niezbyt mocno, jednak wyczuwalnie, ma jeszcze szanse na wygojenie się? Czy jednak szykować się na najgorsze i konieczność ponowienia leczenia? Dentysta robił RTG po wykonanym zabiegu i uznał że zabieg zakończył się sukcesem. Zgodnie z zaleceniami, starałem się nie gryźć tą stroną przed ponad tydzień. Jak powiedziałem o tej tkliwości, to powiedziano mi, że to może być zapalenie ozębnej i powinno przejść w ciągu miesiąca-dwóch. Załączam zdjęcie z maja 2022, nowszego niestety nie posiadam.
Dodam, jeśli ma to jakieś znaczenie, że ząb bolał przy gryzieniu już od około stycznia 2022. We wrześniu została podjęta próba leczenia zachowawczego, jednak okazało się, że próchnica dotarła do komory zęba dawno temu, wykonano (chyba) dewitalizację i wypełnienie zęba plus umówienie się na kanałówkę w październiku.
@tyrystor_TO220: Ze zdjęcia za dużo Ci nie powiem, ale po kanałowym dolnej 7 jeszcze dość długi czas odczuwałem lekki ból przy zagryzaniu. W końcu ból ustał samoczynnie, widocznie długo się regenerowało.
@Boczq551: możesz napisać w miarę dokładny czas trwania tego bólu po kanałówce (znaczy się, po jakim czasie przeszło)? Chcę się uspokoić, mocno nadszarpnąłem swoje finanse i jeśli ma się to skończyć porażką, to słabo ( ͡°ʖ̯͡°)
@tyrystor_TO220: ciężko mi powiedzieć bo akurat jeśli chodzi o zęby i ból mam wysoką tolerancje, więc zbytnio uwagi nie zwracałem , ale Ok 3-4 tygodnie spokojnie był odczuwalny delikatny ból przy zgryzaniu mocniejszym.
@tyrystor_TO220: Jak na świeżym RTG punktowym nie ma nic niepokojącego, leczenie uznane za pomyślne a symptomy się nie pogarszają tylko są w miarę stałe od zabiegu to raczej obserwować, nie panikować. Pierwotne leczenie kanałowe pod mikroskopem ma bardzo duże powodzenie statystycznie. Dlatego jak lekarz dobry, robił pod mikroskopem i nie przegapił żadnego kanału powinno być git. Ale w razie wątpliwości to temat bardziej dla lekarza prowadzącego niż na mirko Ps. Nitkuj
@affairz: nitkuję codziennie, wziąłem sobie bardzo mocno do serca rady Twoje i innych osób z mojego wątku z maja. Brak nitkowania to chyba główna przyczyna stanu widocznego na zdjęciu.
Odnośnie obecnego wątku, to nowy dentysta (zmieniłem z powodu braku leczenia zachowawczego w koderdamie) zrobił RTG punktowe po tym zabiegu (który robił dentysta w poprzednim gabinecie) i powiedział że nie jest źle, przyczepił się jedynie, że czyszczenie korzenia przy którym były zmiany,
Zdjęcie pantomograficzne nie pokazuje wszystkiego. To tylko 5 mm przekroju przez uzębienie i w dodatku po krzywej paraboliczne. Wokół wierzchołka korzenia może nadal być zmiana np ropna , która może uwidocznić się na zdjęciu wewnàtrzustnym celowanym na ten ząb
@atreyu1: aj, przepraszam, chodzi oczywiście o 46. Chciałem się nauczyć w końcu numeracji używanej przez dentystów, średnio mi wyszło xD Niestety już nie mogę edytować głównego posta.
A co do zdjęcia - postaram się przy kolejnym przeglądzie zabrać ze sobą zdjęcie punktowe wykonane tydzień po kanałówce i zrobić kolejne, ze stanem obecnym.
@SkrytyZolw: Ząb po leczeniu kanałowym był strasznie niski, zostało to zrobione celowo przez dentystę. Niedawno (2 tyg temu) miałem leczoną szóstkę górną, i tam już się potrafi zetknąć z omawianą szóstką na dole, jednak nie zmieniło to stopnia tkliwości zęba, więc zbyt wysokie wypełnienie raczej odpada jako przyczyna.
Odnośnie nakładek, to nie wiem, nie dostałem od żadnego dentysty takiej sugestii. Nie zgłębiałem jeszcze tematu.
Hm... to jak ząb został wyłączony ze zgryzu, to faktycznie wysokość wypełnienia odpada. No nic, póki co jeszcze nie ma co interweniować, może się jeszcze goić. Choć nasilenie dolegliwości jest martwiące, a też dopóki to nie ustąpi, to żaden nakład czy korona ceramiczna, nie wchodzą w grę. Ale pamiętaj, że taki ząb to bomba zegarowa, która może się połamać w każdej chwili.
Czy ząb 36 (prawy dół), który był poddany leczeniu kanałowemu (pod mikroskopem, wypełnione 4 kanały) 1,5 miesiąca temu (~10 października) i nadal jest tkliwy - po nacisku (szczególnie od boku) boli niezbyt mocno, jednak wyczuwalnie, ma jeszcze szanse na wygojenie się? Czy jednak szykować się na najgorsze i konieczność ponowienia leczenia?
Dentysta robił RTG po wykonanym zabiegu i uznał że zabieg zakończył się sukcesem. Zgodnie z zaleceniami, starałem się nie gryźć tą stroną przed ponad tydzień. Jak powiedziałem o tej tkliwości, to powiedziano mi, że to może być zapalenie ozębnej i powinno przejść w ciągu miesiąca-dwóch.
Załączam zdjęcie z maja 2022, nowszego niestety nie posiadam.
Dodam, jeśli ma to jakieś znaczenie, że ząb bolał przy gryzieniu już od około stycznia 2022. We wrześniu została podjęta próba leczenia zachowawczego, jednak okazało się, że próchnica dotarła do komory zęba dawno temu, wykonano (chyba) dewitalizację i wypełnienie zęba plus umówienie się na kanałówkę w październiku.
źródło: comment_1669410017flV3DFnnXOfNnQCiBa7kee.jpg
PobierzPs. Nitkuj
Odnośnie obecnego wątku, to nowy dentysta (zmieniłem z powodu braku leczenia zachowawczego w koderdamie) zrobił RTG punktowe po tym zabiegu (który robił dentysta w poprzednim gabinecie) i powiedział że nie jest źle, przyczepił się jedynie, że czyszczenie korzenia przy którym były zmiany,
Komentarz usunięty przez autora
A co do zdjęcia - postaram się przy kolejnym przeglądzie zabrać ze sobą zdjęcie punktowe wykonane tydzień po kanałówce i zrobić kolejne, ze stanem obecnym.
Nitkuj grzecznie i regularnie zęby, bo w paru innych też już masz "napięta" sytuację ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odnośnie nakładek, to nie wiem, nie dostałem od żadnego dentysty takiej sugestii. Nie zgłębiałem jeszcze tematu.
Nitkuję już zęby, jest to czasem strasznie
Hm... to jak ząb został wyłączony ze zgryzu, to faktycznie wysokość wypełnienia odpada. No nic, póki co jeszcze nie ma co interweniować, może się jeszcze goić. Choć nasilenie dolegliwości jest martwiące, a też dopóki to nie ustąpi, to żaden nakład czy korona ceramiczna, nie wchodzą w grę. Ale pamiętaj, że taki ząb to bomba zegarowa, która może się połamać w każdej chwili.