Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@alepycha: @boubobobobou: ajtisznyk
@Cierniostwor: jeszcze bardziej, u nas jest trochę profesji w których się dobrze zarabia, na Ukrainie zarobki są niższe niż w Polsce przecież ogólnie dużo a ludzie w IT zarabiają dla zagranicznych klientów no jak w Polsce często plus jeszcze podatki były atrakcyjne. Teraz nie wiem jak jest, wiadomo problemy z internetem i prądem nie służą pracy w IT
  • Odpowiedz
@Cierniostwor: Tak. Przed wojną biorąc pod uwagę koszty życia programista na Ukrainie zarabiał lepiej i nie opłacało mu się teoretycznie przeprowadzać. Na korzyść Polski przemawiały jednak wysokiej jakości usługi, infrastruktura, tanie i dostępne auta.
  • Odpowiedz
@boubobobobou: @Olbor: Chociaż zdarzają się wyjątki - np. "и" czyta się jako "ы" (czyli nasze "y") w jednym przypadku. Gdy poprzedzająca samogłoska jest twarda. Np. "ш" lub "ц" (czyli "sz" lub "c") utwardza wszystkie następujące samogłoski, dlatego jakbyś chciał napisać np. "Szymon", to musiałbyś napisać "Szimon". To też często jebią translatory i transliteracje na polski.

"ł" jest twarde, ale "l" już jest miękkie - a w ruskim służy
  • Odpowiedz
@rusin: Odsyłam do poprzedniego komentarza - "Chociaż zdarzają się wyjątki..." xD

Są wyjątki. Limany, Lisiczański i inne cyfry. Nie spotkałem się nigdy z "myłycyją", ale z "miliciją" już owszem. Ukraińskie "I" jest po prostu ruskim "i", które przetrwało reformę ortografii z 1917.
  • Odpowiedz