Wpis z mikrobloga

@r3ll: teoretycznie, stojąc tak jak stoi to się nic jej nie stanie, stoi na jednym potencjale, a ręką trzyma izolator. Tak więc prąd nie przepłynie przez jej ciało. Ciekawe tylko jak się tam dostała :)
@megawatt: przy napięciu nawet 400kV łuk elektryczny w powietrzu pod ciśnieniem standardowym powstaje dopiero, gdy się zbliży na odległość 9,5cm. Więc to bardzo prawdopodobne, że miała sporo szczęścia, jeśli oczywiście napięcie nie zostało przedtem odłączone ;)