Wpis z mikrobloga

Czemu ten temat nie jest nagłaśniany?
Niedawno DIOZ odebrał kucyka pani Sylwestrze W. - policjantce, lekarzowi weterynarii i radnej powiatu z PIS. Kucyk zaniedbywany od wielu lat, nie mogący chodzić, konający w bólu z niewiadomo jakimi chorobami oczywiście trafił do dobrej kliniki. Jak poinformował DIOZ na swoim Instagramie (tam możemy na bieżąco śledzić czym zajmuje się organizacja) w dniu dzisiejszym kucyk jest już po operacji i spotkaniu z kowalem, który pomaga naprawiać wieloletnie krzywdy.
Niestety do sprawy włączył się pan "detektyw" Krzysztof Rutkowski, który oświadczył, że będzie chciał odbić kucyka, który został "skradziony". Oczywiście DIOZ składał już oświadczenia w prokuraturze, która na szczęście przyznała im rację.
Dzisiaj pan "detektyw" Rutkowski zrobił konferencję, na której oczerniał DIOZ osądzając o kradzież zwierząt, a wokół biegały jego Minionki poubierane niczym CBŚP na wycieczkę do kartelu. Miejsca "VIP-owskie" obok samego Rutkowskiego zajmowali natomiast ludzie (oprawcy), którym to DIOZ "bezprawnie" odebrał torturowane ("zaniedbanie" to byłoby umniejszanie) zwierzęta! Między innymi była to pracownica Wałbrzyskiego MOPS - właścicielka kota, któremu wręcz gniła głowa - a przy pomocy policji zabrała go z kliniki, w której umieścił go DIOZ.
Nie piszę tego żeby was zachęcać do wpłat, nie należę do DIOZ, ale chciałam po prostu zapytać czemu ten pseudo detektyw pomaga oprawcom? Czemu nikt tego nie nagłaśnia?
Wiem, że zrobiono już znaleziska na ten temat, ale może dopiero takie zdjęcia sprawią, że ktoś zwróci uwagę na temat.
#diozpl #zwierzeta #wykopefekt
Pobierz mala_ala - Czemu ten temat nie jest nagłaśniany? 
Niedawno DIOZ odebrał kucyka pani ...
źródło: comment_1669224603nvJClaefhCjQiihCG8qH92.jpg