Aktywne Wpisy

ewolucja_myszowatych +199
Sebastix +175
Moja siostra wlasnie zmuszona jest sprzedac dwuletnie mieszkanie przez psy ktore nak*rw*ja symultanicznie od 6 do 23 xD
Ja tez mierze sie tym w swoim bloku choc nie w takiej skali. Z tego co widze na tagu wiekszosc ludzi ma to samo. Nie rozumiem dlaczego jeszcze nie zoatalo to ograniczone? Za dobry biznesik? Psy w mieście to społecznie szkodliwa zachcianka. Za ich ich posiadanie powinno sie placic konkretną akcyzę jak za fajki
Ja tez mierze sie tym w swoim bloku choc nie w takiej skali. Z tego co widze na tagu wiekszosc ludzi ma to samo. Nie rozumiem dlaczego jeszcze nie zoatalo to ograniczone? Za dobry biznesik? Psy w mieście to społecznie szkodliwa zachcianka. Za ich ich posiadanie powinno sie placic konkretną akcyzę jak za fajki





Ale nie tylko wydawcy RHChP stosowali takie zabiegi, podobno to było na tyle popularne, że niektórych albumów dało się na poważnie słuchać jedynie na winylach, które właśnie pod tłoczenie były masterowane inaczej. Ja tam tego nie czułem wtedy bo leciałem na mp3 pewnie ze 128kbps max ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale niejednokrotnie spotkałem się z empetrójkami "vinyl rip" i zachodziłem w głowę komu i po co chciało się zgrywać analogowego winyla do mp3.
Ciekawostką jest to, że już w drugiej połowie lat 2000 ktoś odkrył, że pozbawione tej przedziwnej spłaszczającej brzmienie kompresji są utwory zamieszczone w popularnej grze Guitar Hero - no ale to może być urban legend, nie chciało mi się sprawdzać czy tak rzeczywiście jest.
A tak na serio to widziałem ostatnio zupełnym przypadkiem American Pie - film mojej młodości i wczoraj sobie odpaliłem parę kawałków Blink-182 no i ze smutkiem stwierdziłem, że coś jest nie tak i nie da się tego słuchać (przynajmniej głośno). Trochę pogooglałem i dowiedziałem się, że są ludzie, którzy na nowo "masterują zmasterowane" albumy i wypuszczają je do internetu jako Dynamic Edit.
To tyle ode mnie. Może ktoś mądrzejszy rozwinie temat. Ja po prostu chciałem się pochwalić, że mam drogie słuchawki i mnie wkurzają te tanie streamingi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#muzyka #ciekawostki #audio #sluchawki #audiofile #wykop30plus
https://en.wikipedia.org/wiki/Loudness_war#/media/File:Metallica_My_Apocalypse_waveform.png ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@nalej_mi_zupy: O ile dobrze kojarzę, to się nazywa "kompresja dynamiki" w sensie jej spłaszczenia - wszystko jest tak samo głośne. Wchodzisz do marketu i mimo ogólego szumu muzykę zawsze słyszysz. Dokładnie to samo dotyczy reklam - albo muza albo zachwalacz n--------a cały czas na maksa. I tu nie chodzi o zwykłe podgłośnienie - po prostu mózg ludzki sobie
https://dr.loudness-war.info/
https://www.masteringthemix.com/blogs/learn/76296773-mastering-audio-for-soundcloud-itunes-spotify-and-youtube
https://dr.loudness-war.info/
Co więcej, osoby nie zwracające uwagi na jakość produkcji nie zauważają różnicy między skompresowanym a dynamicznym utworem - usłyszą to tylko ludzie, którzy mają lepsze ucho (nie mylić z audiofilami, bo ci są porąbani). Wniosek z tego płynie taki, że nadmierna kompresja jest zupełnie dla nikogo, nie ma dla niej grupy odbiorczej,
@soulburner: podswiadomie glosniejsze = lepsze i to nikogo nie omija, wlasnie dlatego w ogole mamy problem wojny glosnosci