Wpis z mikrobloga

Rzadko jeżdzę komunikacją miejską, ale jak już to robie to NIGDY nie kupuje biletu.

Śmieszą mnie wykopki którzy mają mnie z tego powodu z jakiegoś podczłowieka

Instytucje publiczne co miesiąc zdzierają ze mnie tysiące złotych a ja mam się czuć źle bo raz w miesiącu nie zapłace 3zł za 10 minut w tramwaju xd
  • 89
  • Odpowiedz
@cebularz_szkorbutnikowy: to mam propozycję: wyprowadź się na bezludną wyspę, tam nie będziesz płacił podatków, ale i nie skorzystasz z żadnej infrastruktury. Mam nadzieję, że zaczną cię dojeżdżać kontrole dosłownie za każdym razem, jak okradasz resztę podatników.
  • Odpowiedz
Nie. W sklepach zawieram dobrowolne transakcje na których warunki się sam zgadzam.

Natomiast państwo co miesiąc zabiera mi pieniądze niezależnie od mojej woli i są dysponowane niezależnie od moich oczekiwań i potrzeb.


@cebularz_szkorbutnikowy: Ależ państwo dobrowolnie zabiera Ci pieniądze. Zgadzasz się opłacać procentowy udział od zysków za możliwość prowadzenia działalności zarobkowej na jego terenie. Podobnie galerie handlowe pobierają procent zysków od najemców.
A Ty po prostu jesteś żałosnym złodziejem
  • Odpowiedz
@Fenrirr: Ojej okradłem Polaków na 3 zł będę się smażył w piekle. Mam nadzieję, że ojczyzna mi wybaczy.
Dzisiaj nie płacąc za bilet okradłem cię na 0.00001 GROSZA przepraszam za to najmocniej.

@pozdroxxx666: A o ile zwiększa się koszt przewozu jak ja jestem w tramwaju względem tego kiedy mnie nie ma?
  • Odpowiedz