Wpis z mikrobloga

Kolejni turyści w #meksyk mieli pecha. Przyjechali sobie zrobić zdjęcie na popularnej ulicy, skręcili w złą stronę i trafili na kartel narkotykowy, który uznał ich za konkurencyjną organizacje.

Zostali ostrzelani, próbowali uciekać, ale bandyci ruszyli za nimi w pogoń. Kierowca-turysta oberwał w nogę i stracił panowanie nad samochodem. Zostali wyciągnięci, kartel porwał tylko kierującego mężczyzne, a drugiego wraz z towarzyszącą im kobietą zostawili. Ci odrazu powiadomili lokalną policje.

Porwany mężczyzna został odnaleziony trzy dni później. Zwłoki liczyły wiele obrażeń i ślady tortur, a głowa była odcięta co pozwala przypuszczać, że kartel cały czas był przekonany, że ma do czynienia z kimś od wrogiego ugrupowania więc go przesłuchiwali bestialskimi metodami.

Śledztwo wykazało, że przestępcy przejechali z porwaną osobą przez wojskowy punkt kontrolny co wywołało oburzenie społeczeństwa.

Sprawcy po zrozumieniu, że doszło do pomyłki i w obliczu tego, że sprawa stała się zbyt medialna uciekli do innej części Meksyku. Trwa obława, ale mało kto wierzy, że winni zostaną złapani i ukarani.

Film pochodzi z kamery monitoringu i pokazuje końcówkę pościgu oraz porwanie.

#turystyka #podroze #narcos
d.....u - Kolejni turyści w #meksyk mieli pecha. Przyjechali sobie zrobić zdjęcie na ...
  • 43
  • Odpowiedz
Z tego co kojarzę to tam walka z kartelami jest raczej umowna.


@dnO_Oceanu: @testinkow: Koledzy, przecież głupi nie jestem i nie twierdzę nic takiego, że nie ma karteli i jest git. Przecież czytacie chyba co piszę. Rozmawiamy o sytuacji turysty, a nie o sytuacji Meksyku. Gówno-kraj u testinkowa rozumiałem jako sklasyfikowanie go dla zwykłego polskiego turysty, który jedzie pozwiedzać ruiny, plaże, stolicę i parę miejsc turystycznych. W tym kontekście twierdzę,
  • Odpowiedz
  • 1
@mike78

Ale ja nie zniechęcam do podróżowania, przychylam się do Twojego punktu widzenia, że Meksyk to piękny kraj i warto odwiedzić. Wpis dodałem w ramach ciekawostki.

Tutaj mapa morderstw w poszczególnych meksykańskich stanach.

Jest nawet jeden stan przygraniczny i na północy - Coahuila, który ma europejskie wskaźniki zabójstw więc to nie reguła, że całą północ trzeba omijać.

Na uwagę zasługuje stan o największym wskaźniku zabójstw, a leży w środkowej części Meksyku. Mowa
d.....u - @mike78

Ale ja nie zniechęcam do podróżowania, przychylam się do Twojego p...

źródło: comment_1668942920yMZshsOl3C1babS5eZIjyN.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Greensy: @mike78: @mike78: w Meksyku nie byłem ale byłem w USA blisko granicy Meksykanskiej i na szczęście nic złego mi się nie przytrafiło jednakże od lat mieszkam w UK i dużo także podróżowałem po Europie między innymi Francja czy Włochy.

To co opisujecie co wydarzyło się w Meksyku to jest nic co się dzieje w Europie szczególnie Francja czy UK. Dostać kosę w plecy to jest coś tak normalne
  • Odpowiedz