Wpis z mikrobloga

@k8lin: dłubałem sobie w piwnicy przy moich sprawach, akurat coś szlifowałem, nagle usłyszałem dziwne buczenie, wyłączyłem szlifierkę, ale buczenie nie ustało, a później już tylko różowa mnie próbowała ocucić. leżałbym tam z godzinę jeszcze, ale jakimś fartem jak leciałem na ziemię to odłączyłem listwę która zasila internety w domu ( ͡° ͜ʖ ͡°) różowa wystraszona bardziej ode mnie, zadzwoniła po swojego ojca i mojego brata. Karetka zabrałą
@Maly_Jasio: no różnie się to pojawia i różne są przyczyny. mi robili TK, badania i wszystko jest w porządku. czasem powodem może być jakiś uraz mózgu, itd. neurolog tłumaczyła że po takim "jednorazowym" (chociaż jak dla mnie to były dwa ataki) jeszcze się nie diagnozuje, ale po następnym ataku już mam jechać na SOR i wjedzie farmakologia.
@biauek_jak_mogles: może, jak te piwko, dwa trwało dość długo to po przestaniu na dzień lub dwa może sie pojawic. Oby nie, chociaż wtedy nie wiadomo co było przyczyną. Dobrze, że maszynę wyłączyłeś. Zdrowia!