Wpis z mikrobloga

@Maib: tak jak napisałem... zależy kto i czego szuka. Jeśli chodzi o rozwój osobisty to on może nie być priorytetem. Ciężko porównać życie w takim miejscu do naszej kultury, wychowania a co za tym idzie potrzeb.

Co do lekarza, jest tak jak mówisz.
Kiedyś siedzialem na SORrze przez 16h i np. przyszedł pan z reklamówka wypełnioną krwią, która miał zawiązana na stopie. Mówi, że obciął sobie palce na budowie, a pani
@Podlaski_syrop: Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jeśli urodziłbym się tam pewnie by nie narzekał (jest wiele gorszych miejsc na świecie) ale jeśli miałbym tam się przeprowadzić z Polski to pewnie wytrzymałbym miesiąc maksymalnie. Życzę zdrowia dla ojca.