[lukiboss]

Panowie pytanko, jakie są sposoby spożywania grzybów, tak żeby nie czuć ich smaku? Pytam dlatego, że nienawidzę smaku grzybów, za to efekty uwielbiam. Nie wiem może wystarczy je skruszyć i wsadzić do kapsułek? Macie jakieś ciekawe sposoby? Do tej pory jadłem je w jajecznicy, ale to aż rzygać mi się chce na samą myśl.
#psylocybina
#narkotykizawszespoko

[idk_nvm]

@lukiboss: kapsułki, tak widziałem w necie (0 doświadczenia)

[Kuweta35]

@lukiboss: Azz-Tek ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[rodriqez]

@lukiboss: Lemon Tek

[tzar1991nam]

@lukiboss: ja mielilem mlynkiem do marihuany i wypijałem z sokiem, jednocześnie mając zatkany nos palcami.

[mindrape]

@lukiboss: Ja robię od dawna tylko herbatki. Zalewam wrzątkiem i trzymam pod przykryciem ok. 15 min. Następnie dolewam jeszcze trochę wrzątku, dorzucam herbatek owocowych i wyciskam sporo cytryny, trzymam kolejne 10-15 min i odcedzam przez sitko. Samych grzybów nie jem. Dobrze sprawdza się też takie urządzenie:

[lukiboss]

@rodriqez: @mindrape: Dzięki Panowie, do tej pory widząc "herbatkę z grzybów" wyobrażałem sobie, że pije się po prostu wywar z grzybów i rzygi już do gardła podchodziły. Weźcie jeszcze mi powiedzcie czy np. wrzątek nie zabije psylocybiny? Jakiej temperatury mam użyć?

[rodriqez]

@lukiboss: Tu masz mnóstwo informacji:
https://hyperreal.info/talk/grzyby.html

[mindrape]

wrzątek nie zabije psylocybiny? Jakiej temperatury mam użyć?

@lukiboss: Nic jej nie będzie. Kiedyś wyszukałem temperatury przy których rozkłada się psylocybina i psylocyna i były o wiele wyższe niż 100 st. C (chyba sporo powyżej 200, ale tak dokładnie nie pamiętam). Zresztą w dawnych czasach robiłem wiele razy wywary z łysiczek i gotowałem je po 30-40 min i były to zawsze potężne tripy.

Ogólnie to raczej większym zagrożeniem dla grzybów jest

[mindrape]

@lukiboss: Ps. dobrze jest przed zalaniem nieco posiekać grzyby dla pewności, żeby miały kontakt z wodą większą powierzchnią.

[mejndadi]

@lukiboss możesz je drobno posiekać i zalać w miarę letnią rozpuszczoną czekoladą, przemieszać żeby grzyby w tabliczkach/sztabkach nie były na samym dole, tylko równomiernie rozprowadzone i zrobić sobie tym sposób party batoniki. ofc polecam wcześniej wrzucić stuff na wagę żeby nie było niespodzianki że nie klepie/jest za mocno

[Pseudocrebotra]

@lukiboss: Ja ogromnie polecam lemon tek. Nie tylko maskuje smak i ew. mdłości/trudnostrawność, ale rzekomo też przyspiesza wejście, bo wstępną obróbkę enzymatyczną outsourcujesz cytrynce i brzuszek ma mniej roboty. Dokładne instrukcje znajdziesz w sieci, ale w dużym uproszczeniu posiekaj/zmiel grzybory i zalej je świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny (ja dawałem jakoś 2-3 owoce na ok 3g suszu grzybów). Możesz z tego zrobić "shot" albo sobie lemoniadkę zrobić, dodając nieco wody.

[Jakis_Leszek]

@lukiboss: zawsze mnie zastanawia czemu ludzie robią problem ze smaku grzybow, albo ze smaku spływu jakichś proszków. Tego jest na tyle mało, ze można się przelałmać i tyle. Poza tym ma to działać a nie smakować.

Reszta została już powiedziana