Wpis z mikrobloga

Mieszkaniec Chersonia pięknie powiedział:

"Nie mamy elektryczności, nie mamy wody, nie mamy ogrzewania, nie mamy łączności telefonicznej i internetowej, ale co najważniejsze - nie mamy Rosjan! I jestem przeszczęśliwy tylko z tego powodu".

#ukraina
waro - Mieszkaniec Chersonia pięknie powiedział:

"Nie mamy elektryczności, nie mam...
  • 39
  • Odpowiedz
@waro: statystyka jest taka że w historii jeszcze nie było sytuacji żeby bombardowanie infrastruktury cywilnej doprowadziło do zamieszek, które miały na celu wymuszenie pokoju. Pomimo, że od kiedy istnieje lotnictwo wszyscy nawzajem atakują miasta przeciwnika to nigdy nie było takiej sytuacji
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 24
@invit: bombardowanie miast japońskich bronią atomową i niemożność obrony przed nimi zmusiło Japonię do poddania. Aczkolwiek Japończycy myśleli, ze Amerykanie mają dziesiatki bomb atomowych i zniszczą wszystkie miasta. Gdyby wiedzieli, że Amerykanie mają tylko 4 gotowe bomby atomowe to prawdopodobnie nie poddali by się tak szybko. Mimo bombardowań atomowych, wojskowi nadal chcieli walczyć i dopiero autorytet cesarza zmusił ich do zaakceptowania kapitulacji
  • Odpowiedz
@pablo397: ja mówię o sytuacji gdy bombardowania wywołują zamieszki i na skutek nacisków populacji władza kapituluje. Bo zakładamy że taki efekt chce osiągnąć rosja. W przypadku Japonii wola do walki w narodzie była, a kapitulacja była wolą cesarza.
  • Odpowiedz
To jest stwierdzenie, które tylko sąsiedzi kacapii rozumieją, dlatego właśnie wszyscy, co nie mieli nigdy styczności z tą zarazą, czyli cały zachód, tak lubią się mądrzyć.
Nie ogarniają kompletnie tego tworu i na dodatek próbują go tłumaczyć logicznie, przez trywialne i naiwne porównania.
To zrozumienie nastąpiłoby wyłącznie w przypadku bezpośredniej ruskiej inwazji na taki oddalony kraj.
Do tego czasu ZAWSZE będą służyć radą i układać się z tą kupą G.
  • Odpowiedz
@invit: @pablo397:
Dokładnie tak - same bombardowania okazały się niezbyt skuteczne do zabicia ducha walki cywilów. Niemcy, a potem Brytyjczycy i Amerykanie w czasie II WŚ prowadzili bombardowania miast, by wymusić coś na zasadzie pokoju (Niemcy-Brytania) czy też poddania się (Brytyjczycy i Amerykanie na Niemcach czy Japończykach), podczas gdy okazuje sie, że bombardowany naród tak bardzo zaczyna nie lubić atakującego, że jeszcze mniej chce się poddawać (w sensie wymusić na
  • Odpowiedz
@eaxene: Główną korzyścią z bombardowań Niemiec było uwiązanie Luftwaffe z dala od frontu wschodniego. Tu jest fajny artykuł o historii i skuteczności bombardowań strategicznych: https://acoup.blog/2022/10/21/collections-strategic-airpower-101/ od międzywojennych teorii, poprzez 2WŚ, Koreę, Wietnam, Irak, Jugosławię aż po obecną wojnę w Ukrainie.

For comparison that means it would take ninety Shahed 136 drones to equal the payload of a single B-17 Flying Fortress and eight-eight thousand to equal the explosive power of the
  • Odpowiedz
Gdyby wiedzieli, że Amerykanie mają tylko 4 gotowe bomby atomowe to prawdopodobnie nie poddali by się tak szybko


@pablo397: japończycy już od roku przed końcem wojny chcieli się poddać. Ale Amerykanie chcieli zrobić sobie poligon i totalnie ich zdławić
  • Odpowiedz
statystyka jest taka że w historii jeszcze nie było sytuacji żeby bombardowanie infrastruktury cywilnej doprowadziło do zamieszek, które miały na celu wymuszenie pokoju


@invit: No właściwie to bombardowania NATO w Serbii do tego doprowadziły, ale uprzednio cofając kraj do średniowiecza. Ale Rosja nie ma takich zasobów, ani możliwości wojskowych, by aż tak przeorać Ukrainę.
  • Odpowiedz