Wpis z mikrobloga

@Operator_imadla: Wszystko zależy od tego jakie życie prowadzisz xd jeśli chodzisz po budowach, wsadzasz ręce w różne dziury i jest ryzyko uszkodzenia to można od biedy coś takiego założyć. Przy normalnej pracy typu praca biurowa, sport i codzienne użytkowanie nic nie powinno się stać. Mój przez rok złapał jedną ryskę którą ledwo widać a noszę go codziennie i wszędzie (mam tylko zabezpieczony wyświetlacz).

Są gusta i guściki ale ja nigdy nie
@Operator_imadla: Musiałbyś mieć dobrego pecha żeby ten zegarek uszkodził się przy przypadkowym uderzeniu o coś twardego. No oczywiście mam na myśli przypadkowe lekkie uderzenia. Jak przywalisz konkretnie to może być różnie. Ja przywaliłem nim w futrynę, krzesła, stół i przez rok mam ledwo widoczną ryskę na srebrnym ringu. Reszta jest nienaruszona. Jedyne zabezpieczenia to "gumka" na styki ładowania a drugie to szkiełko.
@Operator_imadla: Jak pisze @Bukaa_, szkiełko wystarczy. Ale mam taką gumową nakładkę jak jadę w góry, gdzie skałki są.

Choć parę rysek na kopercie już mam.

Jedyne zabezpieczenia to "gumka" na styki ładowania


A tego wszyscy odradzają, wilgoć się tam dostaje i potem więcej problemów.
@Operator_imadla nieraz się #!$%@? na rękę z zegarkiem, nieraz w coś przyrznełam. I poprzedni forerunner i obecny Fenix wyszły bez większego szwanku, szkiełko się zmieni (raz na rok albo dwa ( ͡º ͜ʖ͡º), a małe ryski na obudowie mi nie przeszkadzają.
@Bukaa_: 2 dni przed wigilią, robiłem prywatnie RTG barku, żeby nie czekać pół dnia na SOR i po zrobieniu zdjęcia dowiedziałem się że opis po nowym roku będzie (°°