Wpis z mikrobloga

jak sobie czytam cos o perfumach zeby znalezc cos dla siebie to nagle pojawiaja mi sie recenzje gdzie ktos pisze o perfumach, mowi ze wszystko git

a potem jest

TO O FLAKONIE Z MARCA 2007 ROKU, TERAZ TO JUZ NIE, TRZYMAJA 5 MINUT I NIC NIE PACHNA, ZEROWA PROJEKCJA

i tak w każdej recenzji XDDD

czy są jakieś które pachną tak samo od poczatku do konca? ewentualnie takie które są lepsze od początkowej wersji?

bo ja mam wrażenie że ludzie tu jakoś nostalgicznie do czegoś podchodzą, użyli ich w lepszym humorze, w innych warunkach czy cokolwiek - cieżko mi uwierzyć że wszystkie perfumy przechodzą reformulacje i nagle są kupą xD brzmi jak jakas teoria spiskowa

#perfumy
  • 21