Wpis z mikrobloga

#budownictwo #wykonczenia #remontujzwykopem #remont

Cześć. W mieszkaniu z lat 60 kujemy ściany i zgodnie z planem mieliśmy wszystko od nowa szpachlować i gładziować.
Majster dzisiaj po skuciu ścian nośnych poinformował mnie, że tam nie ma praktycznie żadnego zbrojenia, a nawet w warstwie wierzchniej brakuje cegieł, dla niego to wygląda jakby ktoś ~dziesiąt lat temu zarzucał pacą beton dosłownie jak tynk.

Zanim zacznie mi to gładziować to chcę dokonać weryfikacji przez osobę z nadzoru budowlanego lub innej o podobnych papierach.

Jak to w ogóle możliwe? Blok 3 piętrowy + parter, ostatnie piętro. Generalnie nie wiem co o tym sądzisz.
W momencie, gdy nadzór/osoba weryfikująca gęstość i stan betonu ścian nośnych uzna, że jest ryzyko zawalenia, to jak dalej mogłaby wyglądać procedura formalna oraz techniczna?
Dodatkowo czy nadzór powinien odbyć się w całym budynku (lub przynajmniej pionie?). Wiązałoby się to z nawiercaniem ścian u sąsiadów. A jak się okaże, że jest źle, to co dalej? Stemple po całym pionie, aż z piwnicy?
Obawiam się, że to może drastycznie wydłużyć nam remont i wykończenie.

Budynkiem administruje wspólnota, gdzie jutro zamierzam dzwonić.

Jakieś rady? W komentarzach więcej fot.
jabulani - #budownictwo #wykonczenia #remontujzwykopem #remont

Cześć. W mieszkaniu...

źródło: comment_16684386668RsSJJqOeiwv9zTPQUJNMQ.jpg

Pobierz
  • 25
@olelek: Ironia czy poważnie?
Generalnie nie chcę robić problemów sąsiadom, no ale nie zamierzam ryzykować, że mi się wszystko zawali (ostatnie piętro) i heja.
Odpowiedzialnym i oczywistym wydaje mi się zgłosić takie rzeczy.
@Poldek0000: Kto przed zakupem w normalnym zadbanym bloku wierci dziury w ścianach i weryfikuje ściany nośne? Poza tym za te ściany to nie odpowiadam chyba ja, a wspólnota? To, że tak stawiano blok, to akurat nie moja ani poprzednich lokatorów wina. Zresztą ściany nie widziały remontu wiele lat, więc małe prawdopodobieństwo, że sami mieli świadomość o stanie ścian nośnych.
@jabulani: Nie znam się na budowlance ani trochę. Słyszałem o przypadku, że ktoś miał płytki przyklejone zamiast na klej to na beton. Pewnie akurat taki materiał się dało ukraść to takim robili. Stawiam, że tutaj było podobnie. Standardowo jak w takich tematach, zdjęcia nic nie pokazują... moim zdaniem jeszcze za płytko wykute i dlatego nie widać zbrojenia. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Swicher123: Przekażę majstrowi. Z jakichś przyczyn tego nie robił albo robił i nie wykrył.
Chyba mało prawdopodobne by nie było zbrojenia w nośnej? Kurcze, normalne osiedle warszawskie z lat 60, wszystkie bloki stoją :).
@DziabulecKrogulec @kaluka106 dzieki za odpowiedzi. Majster mówi, ze na własna rękę nie chce tego zaklejać i chce mieć papier od kogoś, kto potwierdzi, ze te ściany się nie posypią. Niestety mam relacje tylko na dystans i przez telefon, ale mówił mi, ze to się sypie jak piach. Nawet w sumie nie wiem jak to cegłami pouzupełniać (nieregularne dziury).
@darek-jg: Wiec ukrywać to, taic i liczyć, ze wszystko będzie dobrze? Kurczę, po prostu nie wiem czy taki stan ścian to jest coś niebywałego czy raczej często tak to wyglada i ludzie tak żyją, zaklejajac je tynkiem i voila.

Tyle starych kamienic czy bloków stoi i jakoś to funkcjonuje. A to zadbany bloczek, nowa elewacja. W okol kilkadziesiat takich samych i nie wyglada to na ruiny.
@jabulani: w tamtych czasach jeszcze dość popularna na ściany była cegła, może i u ciebie też ściany są ceglane a ta warstwa to jakiś mocny tynk cementowy? Oczywiście przy cegle nie ma mowy o zbrojeniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@jabulani: jak dotychczas blok stał to czemu teraz miałby się zawalić? sąsiad postawił jakuzzi u siebie na tej ścianie czy wy zrobiliście okienko do kuchni? Daj znać jak to dalej będzie wyglądać, jak się bada próbkę betonu to wiertnicą przyjeżdżają i wywiercają fragment ściany ze zbrojeniem (które z resztą widać na przekroju). Może w tym miejscu miał być ściana murowana, a że materiał się opóźinał to może zalali betonem? Nie jest
@Evert: To nie są zdjęcia z przekroju, a front ściany. Nie wiem, ja bym zategowal to pewnie, ale majster jest trudny do rozmowy i widać po nim, ze ma duze obawy.
@jabulani: wiem, że nie są - mówię, że jak pobierają próbkę do badań to robią to wiertnicą i jest próbka walcowa której bok jest przekrojem ściany, do jakiej głębokości kuliście, że te zbrojenie miało by wystąpić? albo na jakim fragmencie, bo jak to otwór jakiś 30x30cm to faktycznie mogło by się pojawić, a jakiej grubości jest ściana?