[EtaCarinae]

#gryplanszowe Co mógłbym kupić za rodzinną grę. Chodzi o prostą ale wciągającą mechanikę. Nie będę ukrywał, że szukam czegoś co zastąpi ograny Dixit.

[Qullion]

@EtaCarinae: zaginiona wyspa arnak z dodatkiem

[tajek]

@EtaCarinae: catan?

[venomik]

@EtaCarinae: Nie napisałeś dla ilu osób - a Dixit jest pod tym względem dość elastyczny.

zaginiona wyspa arnak z dodatkiem

@Qullion: Nie rób sobie żartów ;)

[Qullion]

@venomik: nie czaję o co ci chodzi

[EtaCarinae]

4-6 Dixit jest spoko gra idzie szybko i nie ma jakiejś wielkiej strategii, która właśnie odstraszy mi ekipę.

Wielbłądy są świetne ale też już się znudziły.

@venomik:

[venomik]

@EtaCarinae:
To sugeruję przejść na słowne gry skojarzeniowe. Najprostsza to Jednym Słowem (najlepiej w 6 i więcej graczy, ale i w 5 daje radę). Dalej bym widział Daj namiar + Gra w zielone (podobny poziom zaawansowania), później Tajniacy i na koniec Decrypto.
Decrypto jest zdecydowanie moją ulubioną grą skojarzeniową, ale to już powoli 'prawdziwa gra' przebrana za rodzinno-imprezową planszówkę.

Zacząłbym tutaj od Jednym słowem albo

[Jordanek]

@EtaCarinae: carcassonne, cytadela, 7 cudów świata

[Qullion]

@venomik: instrukcję ogarnia zawsze 1 osoba, a reszta słucha, zasady nie są specjalnie trudne jak i sama gra, dzieciaki 10 - 12 lat już śmiało dadzą radę.
Grę już warto mieć nawet jak potrzeba czegoś bardzo łatwego.

[marrbacca]

@EtaCarinae: w podobnym stylu to Tajniacy - też skojarzenia, ale dzięki dzieleniu na drużyny jest trochę rywalizacji. I Decrypto - znowu skojarzenia, ale znowu trochę inna zasada. Obydwie mocno elastyczne jeśli chodzi o ilość graczy i dające sporo zabawy