Wpis z mikrobloga

Coś w tym jest, znajoma ma ojca który ogarnia firmę prawie 3 dekady, od zera zbudował wszystko, chłop to tytan pracy, dzieciom nic nie brakowało, dostały domy dostały samochody, a oboje to dwie lewe ręce i poważnie bez ojca by musiały wszystko posprzedawać zeby mieć na życie