Wpis z mikrobloga

@Karl_Cotlet: te szyny wsuwasz pod rolkę papieru we wcześniej otwartych i wyczyszczonych rynnach za pomocą pręta o długości metra wsadzonego w specjalny otwór w tej szynie unosisz rolki 2 cm nad podłogę - najpierw jedna szyna, potem druga. Szyny od spodu mają rolki które przenoszą ciężar rolki w tych rynnach. Założenie takie, że uniesiona rolka papieru powinna siła grawitacji zjeżdżać w kierunku drzwi naczepy, skąd weźmie ją z ziemi wózek widłowy
@wezsepigulke: czy ja wiem czy łatwo, nigdy nie byłem blisko nawet. Co do rozładunkow zygzakow... Fakt, upierdliwe. Ja na szczęście ciągnę na ogół rolki na środku i to prosta i lekka robota dla mnie.

@Karl_Cotlet: szczotką wymieść syf, inaczej szyny się będą blokować i nici z rozładunku i trzeba kombinować.

Oj chłopy chłopy, trochę więcej roboty niż otworzyć drzwi naczepy i już marudzą xD