Aktywne Wpisy
Sla_Voy +103
No i jeb :/
Nie najeździłem się za dużo. Ledwie 500 km ponad pierwsze 1k km docierania i jazdy jak emeryt.
Gość wjechał na czerwonym. Świeży kierowca, prawie rok prawo jazdy. Nic mi ani jemu się nie stało.
Nagranie - https://youtu.be/pJf35-5JzVo
#motoryzacja #polskiedrogi #kolizja #stluczka #shithappens #hyundai #samochody #wypadek
Nie najeździłem się za dużo. Ledwie 500 km ponad pierwsze 1k km docierania i jazdy jak emeryt.
Gość wjechał na czerwonym. Świeży kierowca, prawie rok prawo jazdy. Nic mi ani jemu się nie stało.
Nagranie - https://youtu.be/pJf35-5JzVo
#motoryzacja #polskiedrogi #kolizja #stluczka #shithappens #hyundai #samochody #wypadek
pokusof +416
Chłopak przyjął wczoraj pierwsza dawkę leku (przepisanego przez lekarza, lek na receptę). Zaczęły mu się dziwne skutki uboczne tj. jąkanie, problemy z mową, sztywnienie mięśni, napady gorąca. Przeczytałam ulotkę i było info, że może to być jakiś wstrząs i w sytuacji objawów kontaktować się z lekarzem prowadzącym bądź szpitalem. Ok.
Dzwonię do przychodni (chłopak nie był w stanie sie komunikowac). Pani na recepcji informuje, że nie ma możliwości przekazania lekarza do telefonu (nie zapytała nawet jaki pacjent ani jaki lekarz) i proszę pisać maila. Jak ma jakieś objawy teraz to na numer alarmowy. Aha XD
Dzwonię na 112. Mówię że chłopak ma dziwne skutki uboczne po podaniu leku. Pyta czy dzwoniłam do lekarza prowadzącego - mówię że tak, ale nie ma możliwości z nim porozmawiać i kazali pisać maila. Zapytał czy napisałam XD Aha. Chwilę później dyspozytor się wkurzył i zaczął gadać czy ma wysyłać karetkę czy nie. #!$%@? jakbym była lekarzem to bym do niego nie dzwoniła, nie zapytał szczegółowo o objawy, to ja mam decydować czy to się nadaje na karetkę? Powiedziałam, że dziękuje.
Skończyło się tak, że zamówiłam ubera, pojechaliśmy, na triage został zakwalifikowany żeby mu zrobili szybko płukanie, ale oczekiwanie trwało kolejne 2-3 h i po tym czasie te najgorsze objawy zaczęły ustępować.
Kurtyna.
Ktoś wie w ogóle co w takiej sytuacji robić? Bo postępowałam zgodnie z ulotka to każdy mnie olał XD Jakbym wiedziała że samo przejdzie to bym nie dzwoniła na żadne 112 ale z drugiej strony nie wiadomo jak reakcja na lek będzie się rozwijać.
#112 #medycyna #leki #ratownikmedyczny #ratownictwo
A co do leku to lek przepisany przez lekarza, czasami nie da się po prostu nie brać leku jeśli jest ci potrzebny :)
No i jak wyżej jak zadzwoniłam po karetkę to typ sam zaczął od tego czy kontaktowałam się z lekarzem który to przepisał XD
PS: to nie 112 wysyła karetki, tylko dyspozytorzy medyczni. ale to szczegół techniczny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sytuacja wyglądała tak, że najpierw zadzwoniłam do lekarza prowadzącego gdzie to olali i kazali się kontaktować z kimś innym. Jak zadzwoniłam na 112 to zaczęłam mówić, że chłopak spożył lek i dostał dziwnych objawów między innymi sztywnienie ciała i brak możliwości mówienia etc. A ten od razu czy
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Z%C5%82o%C5%9Bliwy_zesp%C3%B3%C5%82_neuroleptyczny
@lavinka: xDDDDD
Szkoda że "coś takiego" jest napisane właściwie w każdej ulotce produktu zwanego lekiem.
@lavinka: biedna Ty i pokrzywdzona
@lavinka: ja tu widzę innego szura
@Mrs_Red: wątpię.
@Mrs_Red: nie dociagnelaś sprawy do końca, więc bez znaczenia co próbowałaś. Mogło mu się przez to coś stać i tyle.
@lavinka: w najmniejszym stopniu nie denerwuje mnie nikt pływający w ścieku jakim jest ten