[Verdino]

Czy istnieje coś takiego jak #wiara w #nauka ?
Mnie to się wydaje,że samo stwierdzenie „zaufaj nauce” (czy tam uwierz w nią) to negowanie samej nauki. Nauka nie potrzebuje wiary jak jakiś nieosobowy abstrakcyjny byt. Nauka a raczej metoda naukowa potrzebuje kalkulacji,obliczeń,powtórzeń,wątpliwości ect by była nauką! Dogmaty należą do #religia
Stąd #przemyslenia ,że mamy do czynienia z #transhumanizm no bo gdy popatrzymy na

IMPLEMENTING
THE IMMUNIZATION
AGENDA 2030:

https://cdn.who.int/media/docs/default-source/immunization/strategy/ia2030/ia2030_frameworkforactionv04.pdf?sfvrsn=e5374082_1&download=true

to znajdziemy w niej napisane:

„Świat,w którym każdy,wszędzie,w każdym wieku,w pełni korzysta ze szczepionek dla dobrego zdrowia i samopoczucia."

#szczepienia dla dobrego samopoczucia?!

Chcą zaszczepić wszystkich,bez wyjątków (oczywiście oprócz ich samych) do 2030r
Czy w tym świetle pandemie nie wydają się #bioterroryzm ?
#koronawirus

[kolotego]

@Verdino: jasne dlatego fizycy najczesiej to wierzący ludzie bo lekarze mowia ze wakcynolodzy wszystko wiedza ci ze biolodzy, biolodzy ze fizycy wszystko tlumacza i kazdy z nich moze wierzyc w nauke ;p

[Verdino]

@kolotego: ziemia chyba naprawdę jest płaska widząc że żyjemy w świecie do góry nogami xD

[moll]

@Verdino: tak, wiara w naukę istnieje, jeśli nie rozumiesz nauki, ale i tak ślepo za czymś w jej ramach podążasz

[Verdino]

@moll: tojajużniechce.jpg wolę wątpić w moje własne wątpliwości a tak na marginesie to nauka nie istnieje! Mamy tylko do dyspozycji metodę naukową.
Kto się jej trzyma jest naukowcem a kto nie jest szarlatanem ¯\_(ツ)_/¯

[moll]

@Verdino: bo wiara w naukę to skrót myślowy, za którym stoi wiara w określoną tezę/hipotezę lub w zawód naukowca, jeśli tak to można nazwać.

I nie masz samej metody naukowej, bo metoda naukowa to narzędzie do udowodnienia bądź obalenia danej hipotezy. I to te udowodnione lub nie hipotezy stają się przedmiotem wiary

[Verdino]

@moll: no jeśli mamy „metodę naukową” służącą do potwierdzania lub obalania hipotez i teorii to po co wiara?

[moll]

@Verdino: bo ktoś może poprzestać na samej (hipo)tezie, bez całego zaplecza naukowego do jej udowadniania lub obalania, bez refleksji i zrozumienia. I wtedy wierzy w poprawność danego stwierdzenia, bo nie jest w stanie go uzasadnić ani obronić metodami naukowymi. Po prostu przyjmują że tak jest.

[Verdino]

@moll: ...więc metoda naukowa weryfikuje i mówi Tak lub Nie
Po co wiara?

[moll]

@Verdino: bo wiara zastępuje potrzebę weryfikacji.

To jak z tymi pająkami zjadanymi w liczbie X rocznie podczas snu. Ludzie w to wierzą, chociaż ta "hipoteza" została wielokrotnie obalona. Ale jest to jakoś utrwalone w świadomości społecznej i nikt tego nie weryfikuje. Ludzie wierzą w taką "ciekawostkę" naukowa i ją bezwiednie powielają.

[Verdino]

@moll: to,że wierzą to ja wiem (jesteśmy przy piątej dawce dwudawkowego fajzera)
Niech nie mówią „wierzymy” ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[moll]

@Verdino: skoro wierzą jako zbiorowość to w odniesieniu do tej zbiorowości "wierzymy" jest prawdziwe. Jeśli się z daną zbiorowością nie identyfikujesz,.to co za problem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Verdino]

@moll: moim problemem jest łączenie słów Nauka i Wiara i fakt bycia częścią tej zbiorowosci
Ego myśli że jest jedyne i lepsze ale kiedy wyciągniesz to ego z jego habitatu i wyślesz np w przestrzeń kosmiczną to ono nie przeżyje ułamka sekundy bez swojego habitatu którego de facto jest nierozłączalną częścią ... bo wierzy

[moll]

@Verdino: wiarę z nauką łączą idee

[Verdino]

@moll: jakie?
Np. Takie że pewni „naukowcy” kradną idee np z buddyzmu by potem szukać naukowo dowodów na nie czy używają idei buddyjskich by opisać tego czego noe rozumieją ?
A może chodzi o zbiorczo ideo masturbację?

[moll]

@Verdino: nie (－‸ლ)

Idee to co w co można wierzyć, bo to coś wymyślonego i powiedzianego, ale z drugiej strony idea, rozumiana jako myśl, pomysł, hipoteza jest czymś, co nauka za pomocą swoich metod jest w stanie sprawdzić, zmierzyć, zważyć.

[hej_wisos]

@Verdino: kombinujesz strasznie na opak i niedokładnie myślisz.
Żyjesz przede wszystkim w społeczeństwie gdzie możesz komuś wierzyć lub nie. Możesz wierzyć metodzie naukowej samemu nie będąc naukowcem lub też nie. Nie chodzi o to, że metody naukowe są niedoskonałe (bo są niedoskonałe xD), tylko o to, że ludzie tworzą społeczeństwo gdzie są specjaliści w danych dziedzinach - jeden wie jak dobrze przyrządzić pizzę kurczak cztery sery, drugi wie jak rozwiązać

[SgtAlApone_]

@Verdino: reumatolog Bartosz fikołek to nie wystarczający powód by uwierzyć w naukę?

[Verdino]

@moll: @hej_wisos: ale co to ma do agendy szczepionkowej? Jaka nauka stoi za chęcią szprycowania wszystkich i wszędzie dla dobrego samopoczucia ?
Ja tu widzę ideologie transhumanizmu chorych #!$%@?ów

[moll]

@Verdino: to akurat przykład wykorzystania nauki i wiary ludzi w naukę do osiągnięcia innych celów...