Wpis z mikrobloga

@zackson: wtedy ludzie do ceny w karcie płaciliby napiwek i byłoby jeszcze drożej, a tak to płacąc 10% narzucone na serwis nie daję napiwku.
Tym bardziej że w takim wypadku napiwek wraca pewnie do właściciela, w przypadku napiwków nieuwzględnionych w rachunkach, pewnie wraca tylko część napiwków ¯\_(ツ)_/¯
Ogólnie nie lubię jak tego typu serwis jest ukryty gdzieś w karcie i nagle przy rachunku dowiadujesz się, że nie ważne czy ci smakowało
@zackson: Rozumiem opłatę za serwis ale tylko w top knajpach, gdzie mamy praktycznie swojego prywatnego kelnera. No i w przypadku większych grup.
Teraz zaczęli to wprowadzać w wielu podrzędnych knajpach np. w przypadku stolików powyżej 4 osób.