Wpis z mikrobloga

Właśnie ukończyłem Plague Tale: Requiem i wydaje mi się, że jakiś ninja kroił cebulę w moim pokoju ()
Cudowna historia, cudowna muzyka i grafika i niestety przeciętny gameplay, który sporo osób zniechęci.
#plaguetale #gry
vateras131 - Właśnie ukończyłem Plague Tale: Requiem i wydaje mi się, że jakiś ninja ...
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@vateras131: dobra. U mnie gra ukończona jakiś tydzień temu i w zupełności nie rozumiem Twoich emocji. Całą grę prowadzi się socjopatkę, która w pogoni za ambicją uratowania brata pakuje go w coraz krwawsze i brutalniejsze wydarzenia. Wg mnie to opowieść o znęcaniu się nad chorym dzieckiem bez względu na wszystko, zaś opowieści że nie da się inaczej po prostu nie kupuję. Laska daje bratu tyle traumy że zakończenie oglądało się
  • Odpowiedz
@Kraciach: A ja uważam że ta gra świetnie obrazuje do czego może doprowadzić chora determinacja przepełniona złudną wiara w to co sami wierzymy. Amicia zgrywała meczennika, opiekuna. Musiała umieć wejść w tą rolę już w 1 części mimo że nie była na to przygotowana. Wywarło to na nią tak silne emocje że nie mogła sobie wyobrazić siebie z dala od Hugo - wmówiła sobie że tylko z nią będzie bezpieczny.
  • Odpowiedz
Paskudny, brutalny i obrzydliwy.


@Kraciach: Ta gra wlasnie taka miala byc. Gra wywoluje negatywne emocje i nie raz bylem wkurzony na Amicie za to co odwala, ale potem widzialem ja momentach zatracenia, zmęczoną, samotną z całym tym ciężarem, przerażoną, drżącą ze strachu, wpadająca powoli w obłęd i rozpacz nad którą nie mogła zapanować, że nie sposób mi było przejść obok niej obojetnie i od razu krytykować ją za te złe
  • Odpowiedz
@eskejper widzisz TLOU 2 dla mnie to gra wybitna. Ukazująca nienawiść w sposób perfekcyjny. Ja po prostu nie znam tego uczucia z plague tale i stąd taka ocena. Znaczy że masz rację a ja się mylę. Dzięki, inaczej teraz popatrzę na tę grę. Nie mniej jednak przyznasz mi rację że nie wspominanie o tej piekącej brutalności i beznadziei w recenzjach to poważny błąd.
  • Odpowiedz
@Kraciach: Dla mnie TLoU1 jest grą wybitną pod wieloma względami. Bardzo podobała mi się przemiana Joela wiedząc co stracił w prologu i jak jego relacja z Ellie coraz mocniej się zacieśniała mimo ze podchodzil do niej bardzo sceptycznie. Archetyp silnej emocjonalnej więzi pokrzywdzonego ojca i przybranej "córki" której mu tak w zyciu brakowało, za którą gotów byłby poświęcić się lub nawet zginąć. Gra która wzbudziła we mnie przez chwile chec
  • Odpowiedz