Wpis z mikrobloga

Jaki zegarek sportowy polecacie do 1,5k PLN służący głównie do pomiaru aktywności na rowerze, trochę rzadziej do biegania, z czujnikami HR do całodobowego pomiaru oraz z termometrem? Must have to bateria na minimum 6 dni. Fajne byłoby również mierzenie snu, płatności zbliżeniowe oraz odtwarzanie muzyki. Czytałem gdzieś, że garmin synchronizują się ze Spotify, a na corosy trzeba mp3 wrzucać. To prawda?

Czy zegarkiem coros można normalnie płacić zblizeniowo z racji wearOS i gpay?

Brałbym instincta, ale nie podoba mi się ten gshockowy wygląd.

Ważne tez jest, aby nie był tak duży jak jakiś fenix...
#smartwatch #garmin #coros #suunto
  • 20
  • Odpowiedz
@ATAT-2: @PurpleHaze: w takim razie corosy odpadają, a już się napaliłem przez te czasy pracy na akumulatorze.

Fr255 fajny, ale chciałem z muzyką i ta wersja jest poza budżetem, ale może na Black frajer cena spadnie o kilkaset zł.

@mirekwirek: na moim stopniu zaawansowania w jeździe na rowerze nie potrzebuje aż tak dokładnych pomiarów jakie oferują komputerki rowerowe, nawigacje mam na telefonie. Potrzebuję gadżetu, na którym
  • Odpowiedz
nie potrzebuje aż tak dokładnych pomiarów jakie oferują komputerki rowerowe,


@grap32: tu nie chodzi o dokładność, a realne korzystanie w trakcie jazdy. Zerkanie na zegarek podczas jazdy nie jest za wygodne, ani za bezpieczne. Ot co.

A jeśli chcesz zacząć tylko monitorować aktywności to... telefon jest zły?

Na Fenixy 6 co i rusz są promocje.
  • Odpowiedz
@mirekwirek:
jak nie robisz nic wyczynowego (nie jeździsz na tętno, tempo, kadencje i inne takie), to raczej nie zerkasz ciągle na zegarek, bo i po co? Jedyne, czego mi w zegarku brakuje na rowerze, to mapy, a to faktycznie jest w telefonie

Zegarek mierzy Ci też najróżniejsze rzeczy poza rowerem, to jest genialny gadżet dla statsiarzy (takich jak ja), co lubią zbierać cyferki (kroki, kilometry itp.). Ogólnie to jeden z
  • Odpowiedz
jak nie robisz nic wyczynowego (nie jeździsz na tętno, tempo, kadencje i inne takie), to raczej nie zerkasz ciągle na zegarek, bo i po co?


@Optimystique: to po co zegarek za 1500 zł jak można mieć to w telefonie. Ew. za 100 zł do tego pas do tętna i masz to samo... Kto co lubi. W moim przypadku (jak napisałem) miałem podobne założenia jak @grap32, a praktyka pokazała,
  • Odpowiedz
@mirekwirek: no bo telefonu nie masz cały czas na ręce, nie mierzy Ci snu, tętna i kroków cały czas. Gdybyś chciał mieć TYLKO aktywności (tzn., że świadomie włączasz nagrywanie i jedziesz/biegniesz), to pewnie, telefon da radę (chociaż do biegania i tak lepszy zegarek, bo wygodniej mieć go na ręce niż telefon w pasku/nerce).

Ja ze swoim zegarkiem jeżdżę i nie mam potrzeby patrzenia co chwilę, więc tu pewnie każdy
  • Odpowiedz
takim razie corosy odpadają, a już się napaliłem przez te czasy pracy na akumulatorze.


@grap32: tylko wiesz, że w garminie działa to na zasadzie płacenia o ile zegarek sparowany jest z telefonem więc nie jest to jakaś super wygoda
  • Odpowiedz
jazda z mapami na zegarku to proszenie się o wypadek.


@mirekwirek: mam uchwyt na zegarek na kierownicy i na mapy zerkam. Plus wibruje przed każdym skrzyżowaniem więc nawet bez patrzenia wiem na co uważać
  • Odpowiedz
@grap32: upewnij się, może się coś pozmieniało bo nie jestem w tym ma czasie ale w fenix 5 tak to działało

Chyba by to wymagało karty nano sim do funkcjonowania ale ponownie - mogę się mylić :)
  • Odpowiedz
@grap32: @ATAT-2: nie potrzeba telefonu, zeby platnosci zblizeniowe w zegarkach dzialaly. Zakladasz na reke, przy pierwszej platnosci wpisujesz pin na zegarku i poki go nie zdejmiesz znadgarstka nie musisz juz nic wpisywac.
To terminal laczy sie z siecia i potwierdza waznosc karty (i srodki) a nie zegarek. Inaczej musialbys miec internet w karcie bankomatowej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co do reszty, zastanow sie nad swoim kryterium baterii. Szukanie zegarka z dlugim czasem dzialania na baterii, powinno tyczyc sie tylko aktywnosci. Czyli jesli planujesz zawody ultra, jakies mega rowerowe wyrypy, wtedy jak najbardziej mozna brac to kryterium na powaznie. Jesli planujesz kilkudniowe piesze wycieczki, to doladowywujesz sikor z powerbanku (ktory i tak masz bo telefon), praktycznie wszystkie umozliwiaja juz ladowanie, bez przerywania treningu.
Jesli nie planujesz takich kilkunasto/kilkudziesiecio godzinnych aktywnosci, to praktycznie wszystkie zegarki w okolicach tych 1500zl uciagna ci 2 tygodnie bez ladowania. Mowie o sytuacji w ktorej masz kilka treningow w tygodniu, plus zegarek na rece jako sledzenie aktywnosci, polaczenie BT z telefonem. Oczywiscie jesli na treningu wpada muzyka z zegarka, wtedy bateria leci szybciej.
Ale to nie jest tak, ze
  • Odpowiedz