Wpis z mikrobloga

#komputery #tajmnica Mircy, jechałem dziś rowerem elektrycznym. Silnik w tylnej piaście. W torbie przytroczonej do boku (blisko silnika, fakt) był laptop, nówka dell z dyskiem SSD. Dojeżdżam do biura, włączam, drze mordę żeby podawać kody bitlockera bo coś się zmieniło. Oczywiście nie mam więc wszystko wyczyściłem i przeinstalowałem od nowa. Działa. Wczoraj działał, bez problemów. Czy to możliwe, że silnik wygenerował takie pole, że mi uszkodziło strukturę danych na dysku i stąd ten cyrk? Silnik mały, systemu ION, 250W, wszystko fabryczne.