Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@BozenaMal: No właśnie już na tiktoku dzieci wymyśliły, żeby głosować na ,,Gilbert'' i w każdym komentarzu o tym piszą. Jakiś jutuber używa w swoich filmach tego słowa i zasugerował, żeby zostało młodzieżowym słowem roku i dzieci podlapaly.
No właśnie już na tiktoku dzieci wymyśliły, żeby głosować na ,,Gilbert'' i w każdym komentarzu o tym piszą. Jakiś jutuber używa w swoich filmach tego słowa i zasugerował, żeby zostało młodzieżowym słowem roku i dzieci podlapaly.


@heill: A ja się zastanawiałem, dlaczego od kilku dni komentarze na Tiktoku są zasrane tym Gilbertem.
onuca jest wykorzystywane tylko na wykopie


@pan-bartolomeu-dias: Nie jestem pewien, czy to jakaś dobrze zamaskowana ironia, czy poza wykopem świata nie widzisz.

https://wsjp.pl/haslo/do_druku/108245/ruska-onuca
https://tygodnik.tvp.pl/61530957/nikt-nie-chce-byc-ruska-onuca
https://vibez.pl/wydarzenia/ruska-onuca-co-oznacza-okreslenie-ktorym-bywa-nazywany-grzegorz-braun-6748261990349568a

No i nie powiedziałbym też, że jest to określenie młodzieżowe, co widać po tym kto tego zwrotu używa w powyższych linkach.
Ale niektórzy tu przeżywają. Najpierw trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie po ile macie lat? Jak 20+ to muszę co niektórych zmartwić, ale ten konkurs już raczej was nie dotyczy. "Dzieciaki" z Tiktoka zamawiają się na Gilberta? I dobrze, to przecież bardziej konkurs sla dzieciaków z Tiktoka niż studenciaków czy 30+ wykopków ¯\_(ツ)_/¯
Po prostu nie jest jakieś popularne poza wykopem.


@pan-bartolomeu-dias: Dlatego znalazło się w słowniku języka polskiego PAN, bez jednego nawet linka do wykopu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wkleiłem Ci linki gdzie widać, że terminu tego używają wiekowi publicyści w rodzaju Memchesa, czy politycy tacy jak Brudziński, a Ty dalej swoje. Faktycznie mało popularne persony. Na pewno mniej popularni i z mniejszymi wpływami niż wykopowa tłuszcza.
Tu masz
onuca jest wykorzystywane tylko na wykopie, a wykop to nie jest wcale typowa młodzież XDD


@pan-bartolomeu-dias: @Banderoza: wczesniej spotkalem sie z czestym uzyciem tego slowa przez starego pierda Michalkiewicza, wiec juz bez przesady z tą inkluzywnoscią tego slowa. Pewnie cale pokolenia przed nami, ktore mialy kontakt ze smierdzącymi Rusami go używały