Wpis z mikrobloga

@Boisko19: Mama kupi czasem coś tam do jedzenia jak ma sama, czy to pieczywo czy to ugotuje zupę jakąś. Nie zawsze, ale przeważnie. Zdarzają się dni kiedy po prostu głoduję, wtedy staram się zasnąć i głód przechodzi po przebudzeniu. Rzadziej też zdarza, że dostanę dychę lub dwie do sklepu, to wtedy właśnie wybieram się na ten mityczny #spierdotrip i po drodze kupuję prowiant. Ostatnio rzadko chodzę właśnie na spierdotripy.
@Dafiq: Nie mam garażu, mam jedynie ajfona, którego kupiłem za pierwszą wypłatę z kołchozu. Może go sprzedam. Ciągle się zastanawiam. Tylko musiałbym jakiś tańszy telefon kupić potem, dajmy na to 2-3 stówy.