Wpis z mikrobloga

@Scybulko: No samo to nie jest jakims problemem, poza tym ze to dodatkowy koszt. Chodzi o to czy licznik nie był kręcony, no i skoro felgi są zardzewiałe, to moze jest tez gdzies wiecej tej rdzy
@essos: Nie wiem jak ta Kia, ale moje wozidełko jeździ w dużej ilości deszczu i po stromych drogach. Więc jest dużo grzania od hamowania i chłodzenia zimną wodą. Od nowości felgi bardzo szybko złapały ten kolor.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@essos: nie wiem jak masz zamiar realnie określić stan auta przy zakupie, jak ty oglądasz stalowe felgi i na nich coś bazujesz, czort wie ile lat te felgi mają bo mogą być i 50 lat starsze od samochodu
@essos: równie dobrze ktoś mógł chcieć zaoszczędzić na wymianach opon i po prostu kupił najtrańsze stalowe felgi na olx na zimiowe opony. nie zwracaj na to uwagi.
ale widać też że tarcza jest dobrze pordzewiała, trzeba po paru hamowaniach zobaczyć czy nie zrobiły się wżery.
@essos: Wystarczy jedno dobre hamowanie z 200km/h, aby tarcze rozgrzały się do czerwoności, od tarcz felgi i farba z felg zaczyna się łuszczyć, felga bez farby koroduje ekstremalnie szybko, co powoduje dalsze odpadanie farby. Widziałeś spalone kacapskie czołgi na Ukrainie, jak są skorodowane po kilku dniach po pożarze? Ten sam proces zachodzi na felgach stalowych.
@Rustyyyy: Dziwie sie w takim razie że nikt tego nie pomalował. Moj ojciec w 22 letniej skodzie felicji czegos takiego nie ma, wiec sie dziwilem, ale moze malował