[rzulta_gemba]

Polacy jeżdżą jak bandyci i jest to statystycznie potwierdzony fakt.
Tu nie ma z czym dyskutować.

Więc przestańcie zwalać swoją własną degenerację na polityków, pieszych i rowerzystów i po prostu zacznijcie w końcu jeździć zgodnie z przepisami.

#samochody #drogi #prawojazdy #polskiedrogi

[HlHl]

@TompsonzPolski a ilu kierowców powodujących wypadki było również rowerzystami? Tylko wsiadali w samochód bo musieli jechać daleko?

[TompsonzPolski]

@HlHl: statystycznie zapewne wiecej kierowcow wskoczyło na rower bez uprawnien niz rowerzystów w auto bez uprawnień

[HlHl]

@TompsonzPolski poruszamy się w sferze domniemań co jest bez sensu

[TompsonzPolski]

@HlHl: jakich domniemywań? Przecież kierowca w racji samego dostępu do sprzętu ma znacznie łatwiej=częściej możliwość jazdy rowerem niż rowerzysta wejść do samochodu.

[HlHl]

@TompsonzPolski mój argument jest tak samo niepoparty danymi co twój, co stawia je w dyskusji tak samo bezsensownymi

[TompsonzPolski]

@HlHl: jezu ale upór. Każdy kierowca jest rowerzystą a nie każdy rowerzysta jest kierowcą. r=>k proste równanie.

[niebadzogrem]

@rzulta_gemba: Mamy z dupy znaki, niektóre przepisy.
Jak zabronią chodzić na lewej nodze to też mam się stosować xD?

[Svalbard]

Chore stawki na taryfikatorze #!$%@? dają jak brak jakiejkolwiek kontroli. Zrobiłem dzisiaj trasę Poznań - Łódź w obie strony i trafił się oczywiście debil siedzący na zderzaku. Ciemno, wyprzedzam z prędkością 150 na tempomacie, a kretyn dosłownie 0,5m za mną i miga długimi

[pestki_z_dyni]

@Svalbard: @rzulta_gemba: niestety na polskich drogach jak w chlewie. Ludzie gotowi #!$%@?ć się byle stać przed tobą na następnych światłach. Zero rozwagi, agresja, chamstwo. Jedyna rada to jeździć zgodnie z przepisami, spokojnie i nie przejmować się.

[Krupier]

wygodne :)

@HlHl:

Nie wygodne tylko jedyne racjonalne by statystyka miała jakikolwiek sens. :)

[MrMate]

@rzulta_gemba: porównując do ilości pojazdów oraz uczestników ruchu wychodzi ogólnie podobny procent wypadków miedzy osobówkami, ciężarówkami i rowerzystami.
Infrastruktura działa cuda, pojedź zagranicę - włosi, niemcy, hiszpanie - jeżdżą dużo gorzej a magicznie mają lepsze statystyki. Ta magiczna szwecja na autostradzie więcej aut mnie wyprzedza niż w PL gdy jadę z granicą limitu - oczywiście tylko na autostradach i ekspresówkach, na krajówkach wszyscy grzeczni. Ech nie rusza się człowiek poza swój

[c.....y]

@Argonzz: Ja jeżdżę i bardzo to sobie chwalę.