Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nigdy nie będę szczęśliwy.

Marzy mi się takie połączenie Julki i konserwatywki.

Szczupłej i ładnej, ale jednocześnie skromnej. Doceniającej człowieka i jego wartości, nie grubość portfela i obwód bicepsa. Chcącej być w jednym, udanym związku już do końca życia, ale bez sprowadzania potomstwa na świat. Takiej, która sama obecność koiła by mi nerwy, a nie prowokowałaby mnie do awantur. Takiej, którą mógłbym puścić do koleżanek na piwo i nie musiałbym się martwić, że koleżaneczki będą doradzać jej puszczenie mnie bokiem. Takiej partnerki, ale jednocześnie przyjaciela. Trochę takiej gapy, żebym mógł czasem podnieść ją na duchu i wesprzeć.


Ten wpis nie ma na celu obrażania kobiet, ale powiedzmy sobie szczerze, trochę ich poznałem w swoim życiu i ani jedna taka nie była. Albo skrajne Julki, albo skrajne karierowiczki, którym żaden facet nie dosięga do pięt. Poznałem też konserwatywki, które chcą mieć 3 dzieci i tradycyjny model rodziny, gdzie kobieta zajmuje się domem, a facet na wszystko zarabia.


Popłakałem i pożaliłem się to idę. Mem twardziela dla atencji, z przymrużeniem oka ;)

#zwiazki #childfree

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63602d5207915b1a6afc66cc
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
Pobierz AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Nigdy nie będę szczęśliwy.

Marzy...
źródło: comment_1667249803SVkGorN6GS5IfzCZHAFw6W.jpg
  • 10
Zakochana: Ja jestem dokładnie taką jako opisujesz, ale dawno zajęta ()
Od 12 lat razem. Po dziś dzień pielegnujemy nasze uczucie, zdobywamy siebie na nowo, dbamy o relację by wciąż był ogień. Nie chcemy dzieci, cieszymy się sobą i żyjemy dla siebie. Razem budowaliśmy majątek od zera, teraz podróżujemy bo nic nas nie trzyma.

Takie kobiety są, tylko ciężko je znaleźć. Zawsze warto się