Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem, dlaczego rząd idzie w kierunku rozwiązań typu "nikt tego nie testował... na pewno się sprawdzi!" zamiast skorzystać ze sprawdzonych rozwiązań krajów europejskich. Mówię tutaj o pijanych kierowcach i "alkomaty lekarstwem na wszelakie zło!" Donalda. I w tym momencie nastąpi krótkie #coolstory o znajomym moich rodziców prawniku zza naszej zachodniej granicy, z kraju zwanego Niemcami. Otóż ów znajomy był - a właściwie jest - prawnikiem. Nie wdając się w szczegóły jest człowiekiem dosyć zamożnym - jak na dobrego prawnika przystało. Ma jednak, jakby to niektórzy powiedzieli, pewną wadę - uwielbia szybko jeździć samochodami. W Niemczech nie jest to problemem bo na autostradach nie ma limitu prędkości a przekroczenie jej poza autostradą będzie skutkowało mandatem niezbyt wysokim w stosunku do zarobków osoby zamożnej. Pewnego jednak razu ów prawnik wybrał się w podróż do Szwajcarii - dlaczego, nie mam absolutnie pojęcia i nie jest to istotne jest za to, że w Szwajcarii kary za przekroczenie prędkości rozwiązano następująco - jeśli przekroczysz prędkość w niewielkim stopniu (zamiast 90 jedziesz np 100) to dostaniesz niewielki mandat bo stwarzasz niewielkie zagrożenie. Jednak ów prawnik w miejscu, gdzie ograniczenie było do 70 albo 80 jechał z prędkością... 130km. Policja go ścignęła, zatrzymali go i w niedługim czasie miał sprawę w sądzie - a sąd ów zasądził mu karę około ~40 000 franków i zakazał prowadzenia pojazdów na terenie kraju - albo wyląduje w więzieniu. Cóż, 40 000 bogatego prawnika do bankructwa nie doprowadzi ale uderzy po kieszeni.

W każdym razie - dlaczego zamiast wprowadzać głupie, niemożliwe do wyegzekwowania przepisy, nie skorzystać właśnie z jednego z funkcjonujących rozwiązań z zachodu, dzięki którym ludzie, którzy nie stwarzają zagrożenia na drodze mogliby dalej jeździć w spokoju a ci, którzy je sprawiają dosyć szybko straciliby pieniądze na dalsze zwariowane podróże po alkoholu? #polityka #kierowcy #nieznamsietosiewypowiem
  • 1
  • Odpowiedz
@PanSutek: skoro szybka jazda jest tak niebezpieczna to czemu mozna jechac az 50 kmh?

dopoki nie spowoduje wypadku dla mnie jest ok a jak sie rozwali i prxy okazji kogos zabije to juz mamy paragraf umyslne spowodowanie smierci czy nawet zabijstwo i nawet majatek mu nie pomoze
  • Odpowiedz