Wpis z mikrobloga

Czy Encre Noire A L'Extreme faktycznie miało tak tragiczną zmiane składu w ostatnich latach, czy moze #schizofrenicyzfragry przesadzają? Bardzo podoba mi sie wersja sport, leci do mnie blind buy flakonu z klasycznym EN, wiec i ten extreme by sie przydał w kolekcji, ale ludzie mówią że trzyma max do 2h i to delikatnie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#perfumy
  • 5
@Barcol: private label i en extreme łączy wybijająca się nuta drzewa sandalowego. Generalnie nie znoszę tego rodzaju sandałowca. Poza tym trudno nie zauważyć różnicy w cenie..
A co do trwałości, to miałem tak jak piszesz, ze 2, 3 godziny, ale zaraz po zakupie. Postały kilka miesięcy i podczas wrześniowej fali zimna czułem je praktycznie cały czas w pracy. Może się musiały "przegryźć"?
.
@Barcol: chyba jak zwykle przesadzają. Nie jest to jakiś killer, ale spokojnie trzyma z dobre 4-5h. Wczoraj go używałem.
Ja uwielbiam całą linię EN, ale gdybym miał wybrać ulubiony to wybór bezapelacyjnie padłby na L'Extreme :)
Ale jak Ci nie podpasuje zwykle EN to Extreme sobie odpuść. To jest najbardziej drzewno-staropiwniczny z nich.