Wpis z mikrobloga

Oczywiście wystarczy sformułować zdanie odnosząc do Papieża żeby uhonorowanie angielsko-niemieckiej arystokratki gładko "weszło" inteligencji przyszłości narodu ;)


@juin: Wiesz, że nie byłoby całej tej dyskusji, gdyby "redaktor" wPotylice nie puścił bąka, bo ktoś śmiał wybrać na patrona szkoły księżną Daisy zamiast świętego papieża Polaka? I to jeszcze w papieskim mieście Wałbrzychu! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dlaczego uhonorowanie księżnej Daisy miałoby komukolwiek nie móc "wejść gładko"? Z Wałbrzychem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Normie_Lurker: pamiętam jak chodziłem do gimnazjum i był konkurs na patrona szkoły. Zgłosiłem Juliusza Verne i dość dużo głosów miał ale #!$%@? wybrali Jana Pawła II.
  • Odpowiedz
@ZygmnuntIgthorn: no nie wiem może dlatego że Sissy (von jest zabronione w prawie Austriackim) była Austriaczka, a Daisy 'von' ma się nijak do Polaków? Kogo biednego wspomagała? Kto biedny o niej dobrze pamięta ludność do 1945 była niemiecka... My - "powinniśmy"? Co jej potomstwo Ci da? Uśmiech i potrząśnięcie dłonią?? "Pokaże" się na wyremontowanym- przez kogo? zamku, uwzniośli go swoją szlachecką obecnością? Czaisz?
Można by tak ciągnąć dalej, "Von" książąt, księżniczek
  • Odpowiedz
@kamilm119: jeszcze nie piłem, ale chyba już i tak skończę pisać. Swój punkt widzenia przedstawiłem, będę głosować na innych "von" jak się da, albo i nawet od razu na Niemców. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Dla nieobeznanych w temacie dopowiadam, że Księżna Daisy to była pani ma włościach w Zamku Książ i zamku w Pszczynie, dobrodziejka szeroko znana z reform na rzecz ludzi i polepszania bytu mieszkańców Wałbrzycha, Pszczyny i okolic
  • Odpowiedz
@adibor: miałem się nie odzywać ale trudno- gdzieś jest podana narodowość tych biedaków w Twoim linku? Ja nie widzę.trzzeba trochę poszperać a i tak coś tam skojarzyć...

Np. Z historii Wałbrzycha:

Po wojnie 28 maja 1945 roku o godzinie 10:00 miasto zostało przyznane Polsce, objęte przez pełnomocnika rządu Polskiego Eugeniusza Szewczyka[21]. Początkowo nosiło nazwę Borowieck[22], obecna nazwa została administracyjnie zatwierdzona 7 maja 1946[23]. W przeciągu kilku powojennych lat większość dotychczasowych mieszkańców
  • Odpowiedz
gdzieś jest podana narodowość tych biedaków w Twoim linku?


@juin: Podczas II wojny światowej księżna starała się pomagać więźniom usytuowanego w pobliżu Wałbrzycha obozu koncentracyjnego Gross-Rosen, posyłając im paczki żywnościowe. Potwierdzają to relacje Cezarego Barucha z Warszawy, Zygmunta Treli z Poznania oraz Piotra Marca z Wałbrzycha.

A skoro tak cię boli, że nie wybrali twojego ukochanego kremówkarza, to może przypomnisz nam jakie on miał zasługi dla Wałbrzycha i okolic?
  • Odpowiedz
@adibor: groß Rosen, dobrze że wspomniałeś. Ta inicjatywa niemiecka

Liczba ofiar
~ 40 tysięcy

Więźniowie ginęli w obozie z wyczerpania pracą, z chorób, z wycieńczenia i wygłodzenia. Byli mordowani za uchybienia wobec regulaminu. Większość Żydów i jeńców sowieckich traktowana była wyjątkowo okrutnie.

Na pewno sporo poświęciła dla ich pomocy, może więc mogliby zmienić nazwę obozu dla Jej imienia?

Obóz Groß-Rosen- Daisy

( Dobra, wiem że już przeginam)
  • Odpowiedz