[soshiu]

Zawsze mnie zastanawiało na jakiej zasadzie formułują się te wszystkie grupy (mniejsze lub większe) na studiach lub w innych środowiskach (na bazie czego itp) . Ja niby ze wszystkimi jakoś jestem w miarę dobrych stosunkach, gadam po trochu ze wszystkimi ale nigdy nie byłem z kimś tak blisko, że głównie z tą osobą/osobami się trzymałem i spędzałem czas. Teraz jestem na studiach ale zauważyłem że zawsze miałem z tym problem, żeby dołączyć do jakiejs grupy powiedzmy. Czym to jest spowodowane? Da sie coś z tym zrobić? #pytanie #studbaza #przegryw

[Lonate]

@soshiu: Też tak mam. Mam 32 lata i dalej nic się nie zmieniło xD

[Viore]

@soshiu: Zbyt mało dynamiczny byłeś, trzeba się było pchać wszędzie... Tak to realnie wygląda. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[raison_detre]

@soshiu: musisz swoją grupę outsiderów zrobić jak są jeszcze jacyś

[soshiu]

@Viore: ale widzę też takich cichych i spokojnych, że sie jakoś odnajdują. Ja czuję sie bezradny...

[Viore]

@soshiu: Dobre pytanie... na ktore odpowiedzi dokladnej nie znam. Wszystko pewnie zalezy od sytuacji konkretnej.

[wole_wolmo]

@soshiu: impezy w weekendy :) później jakieś wpolne wyjazdy. Sam mam super kontakt z jakimiś 10 osobami :d

[d.....2]

@soshiu blisko z kimś? Wspólne fale.