Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zainspirowany wpisem @trike: https://www.wykop.pl/wpis/68389845/jak-to-jest-ze-ludzie-wiedza-co-chca-robic-w-zyciu/
Mam tak samo. Skończyłem studia - odbierając dyplom oczywiście już nie lubiłem tej branży - myślę, że miałbym tak z każdym kierunkiem. Podczas studiów próbowałem różnych gównoprac, po studiach poszedłem do losowego korpo, klikam jakieś gównotabelki, czego nie lubię. Możliwości do nauki miałem spoko, w szkole byłem całkiem bystrym dzieciakiem, ale co z tego jak nie mam i nie miałem żadnego dużego celu. Jestem w trakcie kursu do wykonywania innego zawodu, ale w sumie też nie jestem do tego przekonany. Rodzeństwo, kuzyni, znajomi zazwyczaj od gimbazy wiedzieli kim chcą zostać, ja nawet nie mam hobby, a próbowałem gry na instrumentach, przeróżnych sportów, dziedzin, byłem w kołach zainteresowań, naukowym na studiach i nic. W przyszłym roku 30 na karku, boję się, że za 10 lat będę zgorzkniałym wypalonym dziadem mentalnym, którego wszystko #!$%@? :(

#pracbaza #zalesie #przegryw

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #635445c69813be46e9071e5b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 3
1a6e1 9r33n: Przynajmniej masz pracę i pewnie jakąś kasę a nie walczysz z życiem i samym sobą żeby się podnieść po tym jak padasz na pysk i myślisz o skończeniu tego wszystkiego odcinek dwa-tysiące-któryśtam... Ja jeśli to tak będzie dalej to może dociągnę jakimś cudem do 40-tki (ale nie mam pewności) ale raczej nie do 50-tki... Może to i dobrze zresztą, na emeryturę przecież nie ma co liczyć. Trzeba walczyć,wciąż walczyć