Wpis z mikrobloga

Poraz kolejny łukaszenka i jego ludzie dają "popisy" mówiące o tym jakim jesteśmy "złym tworem amerykańskim" czy też przygotowujemy się do tzw wojny ofensywnej na białoruś, i tak myśląc że gdyby nasz rząd był trochę zainteresowany imperializmem to jestem pewien że ofensywa na białoruś by się po prostu udała, rosjanie by mieli problemy najmana, i żeby obronić króla kartofli musieliby rozpocząć powszechną mobilizację na cały kraj, jednakże ze sprzętem mieliby generalnie problemy i musieliby uruchomić doktrynę atomową, a tak według was myślicie że Polska by pokonała państwo kartoflane?

#wojna
#bialorus
#polska
  • 2
@Meneljanoo: może tak, może nie. Fakty są takie że nas ta wojna złapała z opuszczonymi spodniami. Ukraina przygotowywała się do niej przez lata a u nas trwała błoga impreza, że wojny to już nie będzie. Jeszcze weź pod uwagę ile sprzętu i amunicji poszło na Ukrainę. Nie byłbym wcale pewien czy by się to, jak to ująłeś "udało". Białorusy mogą nie lubić Łukaszenki, ale jakby Polacy weszli do ich kraju to