Wpis z mikrobloga

@Serendipity_: Ja podrzucam wróblom. A tak przy okazji to jak ktoś miał okazję jeść prawdziwy chleb który po tygodniu nadal jest świeży inaczej patrzy na kwestie jego wyrzucania. Natomiast jak się kupi chlebopodobne coś z ciasta głęboko mrożonego co następnego dnia już jest czerstwe, a dodatkowo pleśnieje a nie wysycha jak prawdziwy chleb to nie ma co sobie robić wyrzutów z wyrzucaniem.