Wpis z mikrobloga

@Anderande: z tymi żulami to niestety prawda, starych jest trochę mniej, bo sobie pijaczyny umierają, ale nowe pokolenie nadrabia. Raczej nieszkodliwi (z 5 lat temu kogoś zasztyletowano w okolicy XD), ale przez cały przekrój wiekowy są głośno od kiedy wstaną aż do późnych godzin nocnych.

Ale lokalizacja fajna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Anderande: Jaka cena? Generalnie słabe miejsce w słabej dzielnicy. Osobiście bym tam raczej nie kupował. Zwłaszcza jak stać cię na zakup mieszkania na takim nowym osiedlu to raczej wybrałbym starsze budownictwo w lepszym miejscu. A gdzie dokładniej (bliżej czy dalej od centrum, plaży) to zależy od tego gdzie pracujesz, gdzie lubisz łazić w wolnym czasie, ile lat chcesz tam mieszkać itd.
@4833478: Pracuję całkowicie zdalnie, więc dojazdy mnie nie dotyczą. Chciałbym mieć dosyć dobry dojazd do Starego Miasta, bo lubię chodzić do restauracji oraz pubów. Wolałbym uniknąć najmu krótkoterminowego w budynku, w którym będę mieszkał. Przeprowadziłem się z Krakowa i tam jest plaga pijanych Brytoli, którzy przyjeżdzają na wieczoru kawalerskie. Obecnie wynajmuję mieszkanie na Aniołkach i wydaję mi się, że to całkiem spoko dzielnica, więc szukam czegoś w okolicy. Dodatkowo zależy mi
@4833478: na Poniatowskiego. Też jest tutaj kilka mieszkań, które mam na radarze. Skoro na Malczewskiego jest aż taka patola, to potraktuję to jak rozgrzewkę przed negocjacjami innych lokali, które mam na oku.
Przeprowadziłem się z Krakowa i tam jest plaga pijanych Brytoli, którzy przyjeżdzają na wieczoru kawalerskie


@Anderande: Kraków jest dalej dużo bardziej popularly na takie wypady wśród turystów zagranicznych i nie sądzę, żeby to się szybko zmieniło. W Gdańsku chyba prędzej masz polskich turystów latem a zimą nie wiem czy w ogóle ktoś przyjeżdża. Za granicą jak ktoś mówi o wycieczce do Polski, zwłaszcza na imprezowanie, to na 99% chodzi o Kraków,
Poniatowskiego


@Anderande: Tam masz fajne zadbane osiedle, może nie najnowsze bo z 25 lat chyba ma ale osiedle Focha to była w tamtych czasach klasa. Młyny to może i fajny kompleks (nie znam w sumie) ale na prawdę sporo gorsza lokalizacja, plus zwróć uwagę że masz przez ulicę podstawówkę i liceum, więc będzie się kręcić gówniarzeria cały czas (nie wiem czy to ci przeszkadza). Plus okolice ul. Szarej to na prawdę
@Anderande: O panie za tyle kasy w takim miejscu szukać to jest zbrodnia. Zobacz Garnizon, albo pod nosem z Poniatowskiego masz nowe osiedle Perspektywa na ul. Powstańców Warszawskich, częściowo już oddane ale część dalej się buduje. Ciekawe po ile tam są. To na pewno sporo lepszy rejon niż Malczewskiego.
@4833478: Dziękuję za informację. Chodzę od kilku dni po Siedlcach i nie widziałem dużo żuli, ale skoro twierdzicie, że tutaj tak jest, to Wam zaufam. Okolice Poniatowskiego są bardzo spoko. Dużo zieleni, blisko sklepy i z buta mogę dojść na Stare Miasto. Właśnie mieszkam na tym osiedlu co wspomniałeś i rzeczywiście jest bardzo przyjemnie.
@Anderande:

Słuchaj wykopowych ekspertów, a daleko zajdziesz. Subopowie lubują się w sodomii

Od stycznia 2019 mieszkam w Kamienicach Malczewskiego, czyli poprzedniej inwestycji AllConu, przystanek bliżej centrum.

Żule? Istnieją, ale są kompletnie nieszkodliwi. Gatunek żul zbieracz, odwiedzają śmietniki żeby rozszabrować rzeczy.

Patologia? Jedyną jaką spotkałem to wynajmujący na AirBnB. Nikt też nie próbował mnie skroić

Największe plusy mieszkania tutaj:

-dobra lokalizacja - 3-4 przystanki tramwajem od centrum, w moim przypadku dostęp do
@Anderande: jesli chodzi o turystow to blok po sasiedzku ma 11 mieszkan na wynajem krotkoterminowy, nie zeby od razu byly ciagle imprezy ale sie zdarzaja glosne dyskusje w srodku nocy pod oknem jak czekaja na takse; pod szkola tez siedza latem dzieciaki i sa glosne, ze dwa razy nawet grali w kosza o 3 rano xD tez ma niedlugo ruszyc budowa budynku pod inwestycje na najem krotkoterminowy niedaleko na Szarej/Koscielnej
@Anderande: ja mieszkałem kilka lat na siedlcachi faktycznie sporo menelstwa, głównie w kamienicach, ale raczej nie było problemów, młodych gniewnych raczej mało, częściej zbieracze złomu, A mieszkałem na omawianej tutaj szarej. Niemniej z takim budżetem nie szukałbym tutaj miejsca, nie ma za bardzie gdzie pójść ani co robić, no plus to bliskość do centrum, ale sklepów mało, droga okropna i nie uwierzę, ze ktoś się za nią weźmie, przeciwstoku zabytek panie.