Wpis z mikrobloga

Eh dziewczyny z za granicy to jest jednak zupełnie inny poziom mentalny niż #p0lka Nie dosyć że same potrafią pierwsze napisać jak przesuną w prawo, to jeszcze nie przeszkadza im zwykłe "hej co tam" - przypomnę że do naszych najpiękniejszych p0lek to na takie przywitanie nic odpiszą bo mają 1000k spermiarzy którzy tak piszą więc wymyśl coś lepszego incelu!
- tylko po co przesuwałaś mnie w prawo bulwo jak nie chcesz rozmawiać?
Dodatkowo takie zagraniczne myszki same podtrzymują rozmowę i zadają pytania lub dają odpowiedzi pełnymi zdaniami.
To nie pierwszy raz gdy jestem miło zaskoczony takimi dziewczynami, wcześniej miałem okcupid i tam też miałem najwięcej par i rozmów z jakimiś dziewczynami spoza polski albo takimi które przyjechały do polski. Gdybym znał biegle angielski to może bym starał się wejść w taką relację ale mój poziom jest na tyle słaby że przeszkadzałby w komunikacji na codzień.
#przegryw #randkujzwykopem
super_przegryw95 - Eh dziewczyny z za granicy to jest jednak zupełnie inny poziom men...

źródło: comment_1666126385Lu17Ms3eNUDdYWuMhc92dc.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@super_przegryw95: Oj, coś o tym wiem w praktyce. Sam legitnie miałem takie akcje że tuż po zmatchowaniu się zastanawiałem jakiego tekstu użyć i one mnie uprzedzały. Do tego często można poprowadzić bardziej rozbudowaną rozmowę, gdzie nie odpowiadasz tylko na pojedyńcze słowa. Trochę wadą są różnice kulturowe, bo można dziewczynę urazić i nawet o tym nie wiedzieć, chociaż i tak są wyrozumiałe i można je wykorzystać jako kamuflaż dla własnego #!$%@?. Tylko
  • Odpowiedz
prawda, sam latem tego roku co jakis czas nawiązywałem kontakt z typiarami wyglądającymi na te z obcych krajow. Oczywiście żadna polka na mnie nawet nie spojrzała. Pamietam też jak kiedyś w klubie fajna hiszpanka sama podeszła i zagadała - coś co w #!$%@? wydaje sie abatrakcją
  • Odpowiedz