Wpis z mikrobloga

Hej, mam maca m1 pro '14 od lutego.
W tym czasie zrobiłem 42 cykle a maksymalna pojemność baterii wg. raportu systemowego to 98%.
To normalne czy niewłaściwe użytkowanie? Jestem praktycznie cały czas podpięty pod docka i się z niego zasilam (od około miesiąca korzystam z appki al dente i utrzymuję poziom 80% bo słyszałem, że tak jest najzdrowiej).

#pytanie #apple #macbook #baterie
  • 9
@marshall90s: m1 pro 14' - tez od lutego -> 30 cykli, 100% capacity => jak pracuję to caly czas podpięty pod usb-c do ekranu (ładowanie), odpinam na weekendy jak gdzies jadę
To normalne czy niewłaściwe użytkowanie?


@marshall90s: Absolutnie wszystko normalne. Procenty które widzisz w jakieś aplikacji lub pojemność w raporcie systemowym to tylko szacunek wyliczany na podstawie danych z kontrolera. Wystarczy trochę wahań temperatury i może skakać w dół i w górę. W czasie degradacja pojemności i tak będzie postępować. To że cały czas jesteś podpięty pod zasilanie nie oznacza że nie zachodzą w niej procesy chemiczne i jakoś "zastyga". Przestań się
@devones: mnie dziwi to ciągłe sprawdzanie tych procentów. Nigdy nie widziałem podobnych pytań w temacie jakiegokolwiek sprzętu od innego producenta, tam po prostu bateria jest i działa, tyle. A w przypadku Apple ludzie się stresują bo system pokazuje 99 zamiast 100% pojemności i już na gwarancję chcą oddawać.
@CytrynowySorbet: Zazwyczaj to pierwszy kontakt z komputerami Apple i ludzie przejmują się że wszystko powinno być idealnie, trafią na podobne pytania innych i sami się nakręcają. Masz rację oczywiście - widzę te pytania o procenty niemal 10 lat. Ostatnie pytanie o cykle i spadki pojemności z laptopy windows trafiły mi się ostatnio chyba z 5 lat temu do jakiegoś biznesowego Della. ¯\(ツ)_/¯

Zabawne w sumie, nie wiem czemu ¯\
(ツ)_/¯
@devones: do tej pory pracowałem na piecu pod upsem (składałem go w 2014 roku jeszcze :D) i nigdy jakoś mnie kwestia zasilania nie martwiła, ale jak w tym roku wywaliłem 13k na laptopa to chciałbym żeby posłużył podobnie jak piecyk możliwie długo, a w iPhonie mam wrażenie, że trochę wolniej te procenty spadały :)