Wpis z mikrobloga

@simperium: Chodzi o różnicę w jakości odsłuchiwanego kawałka, tak? Jak ściągałem z innych stron z yt, to często jakoś pozostawiała wiele do życzenia, a tutaj nie ma problemów. Sprawdź na jakimś kawałku i daj mi znać, bo aż jestem ciekaw ;)
@OrzechowyDzem: (#) sprawdziłem, ściąga tylko w 128kbps. Niestety różnica jest znaczna między 128kbps a 320 kbps - nie bez powodu pliki są 3x cięższe.

Trochę szkoda, ale rozumiem - to się odbija na transferze. By przerobić video na mp3 w 320kbps musisz ściągać video w hd, więc zamiast ważyć 5-15mega, ściągać trzeba pliki ważące po 40-80megabajtów i dopiero wtedy przerabiać je na mp3.
@OrzechowyDzem: (#) tutaj znalazłem. Od 50 sekundy masz wersję 128kbps, od 2 minuty wersja 320kbps. Tylko uważaj, bo jazgot. Generalnie 320kbps daje większej przestrzeni, co ma znaczenie przy sensownym sprzęcie audio w samochodzie. Dźwięk ponadto nie jest przytłumiony nie obrywa się instrumentom... jak jest do wyboru 128 a 320, zawsze warto brać tę drugą :)
simperium - @OrzechowyDzem: (#) tutaj znalazłem. Od 50 sekundy masz wersję 128kbps, o...
@simperium: Przy tym kawałku zanim w ogóle 320kbps usłyszałem, to już wiedziałem, że to 128 to jakaś porażka :D Natomiast ja zwykle ściągam #rapsy z yt, więc może tam tej różnicy tak bardzo nie słychać, dziwne...

@Kozak_Lkr: Nie przejmuj się, to ja jestem najmniej atencyjnym wykopkiem ;<
@OrzechowyDzem: (#) nie we wszystkich utworach słychać różnicę. 128kbps ścina więcej góry, stąd gros rapsów, gdzie góra nie jest nazbyt rozbudowana raczej nie powinna sprawiać szczególnej różnicy, poza tym, że troszkę mogą być przytłumione :)
@simperium: A więc to tak! Spróbuję kilka utworów chillu zgrać z tej stronki co Ci podałem i ściągnę jakąś paczkę w 320kbps i porównam. Jak zmienię głośniki w aucie (jak się dorobię, bo na razie cebula motzno) to podejrzewam, że nigdy już nie zgram niczego w 128 :D
@OrzechowyDzem: (#) jak słabsze głośniki, to póki co bym się nie bawił w szukanie 320kbps, bo różnicy nie odczujesz :). Jak kiedyś miałem takie słabe pierdziki, to słuchałem za ich pomocą muzykę z lat 40, 50 - jazz, itp. Idealnie pasowało do malutkich starutkich głośniczków :).
@simperium: Teoretycznie oplowskie głośniki są całkiem niezłe, bo podobno Blaupunkta (chociaż żadnej informacji o tym na głośniku nie ma ;>), ale z przodu działa mi tylko lewy, bo prawy przez 16 lat gdzieś wyparował, a na półkę z tyłu zakupiłem używane mocno za 30 zł/kpl też fabryczne z astry. Przedni jest niskotonowy i ładnie gra, tweetery coś tam popierdzą a z tyłu w zasadzie tylko wysokie tony lecą. Także w audiofeela