Wpis z mikrobloga

@Aiden7: na tych nowych drogach nie ma wyślizgu, co więcej są dość mocno tarciowe jak na wapień, często tarciowe stopnie, ruchy z oblaków. Jak to się wyślizga to będzie trudniej niż VI.1-VI.2, ale na razie nie widać oznak ;)
@Aiden7: a nie wydaje mi się żeby tak szybko. Lewa strona już od maja jest i nie ma jakichś sygnałów wyślizgu (chociaż guma na stopniach jest). Tak dużo ludzi się nie wspina - zwykle po 2-3 zespoły tam widzę, nie ma tam nic łatwiejszego niż VI.1
@pilot1123: Zależy też od nasłonecznienia skały i jakości wapienia, ale ogólnie to drogi do VI.1 lecą strasznie, a z wystawą południową to dosłownie moment. Popularyzacja wspinaczki ma swoje spore minusy niestety. Ogólnie zdarzają się drogi odporne na takie działanie, ale z czasem i tak dopada je "poślizg".
@pilot1123: Wspinam bardziej na północnej, środkowej Jurze jeśli już na Jurze jestem i widzę jak drogi, które mają rok, dwa, trzy potrafią wyglądać jak zjeżdżalnia. Bardzo dużo amatorów robiących 5, 6, zwykle max 6.1 albo robią 6.1 idąc pół drogi czymś łatwym obok, czy to patentowanie, wędkowanie i efekt tego jest straszny.