Wpis z mikrobloga

#tinder #netflix #przegryw

Założyłem tinderka dla żartów i sparowało mnie z fajną dziewczyną.
Rozmowa się kleiła, coś tam rozmawialiśmy o serialach i zeszło na temat "Dark". Ona nie oglądała, a ja chętnie bym powtórzył, więc zaprosiłem ją na Netflixa.

Wczoraj przychodzi i oglądamy.
W połowie pierwszego odcinka widzę, że już coś kombinuje w stylu "ale gorąco tu masz" i ściąga bluzę.
Ja jestem przegrywem, dlatego zignorowałem to i oglądamy dalej.
Skończył się pierwszy odcinek, zaczynamy drugi. Piąta minuta drugiego odcinka a ta się przytula, bo "prosektorium straszne".

W tym momencie nie wytrzymałem i powiedziałem, że zaprosiłem ją na Netflixa, a nie na Chill i nic z tego nie będzie, bo ja tylko chcę serial obejrzeć.
Wyszła chwilę przed 22, a ja zamówiłem KFC i na spokojnie skończyłem sezon.

Loszkom tylko jedno w głowie...
Pobierz
źródło: comment_1665858645P8dMLEB4rWxMnxOAFaiswn.jpg
  • 9