Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
#recenzja Dziś na tapet zgłasza się najnowszy zakup do kolekcji czyli:

Lattafa Qasaed al Sultan

Najlepszą recenzją niech będzie to, iż według tej piękniejszej płci zapach jest seksowny i na tym można było by zakończyć recenzję. Trzeba kupować!

Kupiony totalnie w ciemno, tylko po zapoznaniu się jakie posiada nuty. Unisex, ale po nutach przekonany bylem, że będzie w męską stronę i się nie pomyliłem.

Zapach idzie mocno w męską stronę. Jest świeży, słodki z taką pikantnością.
Zobaczyłem na YT recenzje już po moich testach globalnych i niby to jest coś zbliżonego do Dolce Gabbana The One EDP, ale na pewno nie jest to klon. Pewnie ludzie tak myślą bo kształt flakonu jest podobny.

Takiego zapachu w swojej kolekcji nie mam. Lattafa jest przyjemna w odbiorze, nie męczy, nie trzeba się martwić, że się przesadzi z aplikacją. Projekcja nie jest agresywna. Trwałość na dobrym poziomie. Bez problemu mogę używać go na co dzień do biura jak i na wieczorną randkę.

Jeżeli chodzi o flakon to ma on ciekawą naklejkę w środku. Widoczna tylko od frontu. Wykonanie jest dobre. Flakon jest ciężki, a zatyczka ma ciekawą miękką teksturę.

W cenie w której udało mi się kupić czyli niecałe 62 zł za 100ml z policzonym rabatem, promocją itd. za nowy flakon w folii to świetny deal.
#perfumy
Pk1bgt - #recenzja Dziś na tapet zgłasza się najnowszy zakup do kolekcji czyli:

Latt...

źródło: comment_1665605459CkmBNzJXPqgEh1eZwMTo7P.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Zabi96: samo się naliczało 20% od ceny, wchodziłem przez jakąś stronę przez Google po wpisaniu kod rabatowy luxuryforless, więc nie wiem.
  • Odpowiedz