Wpis z mikrobloga

Wróciłem sobie z zakupów i podsłuchałem rozmowę dwóch Grażyn. Jedną znam. Matka mirka lvl 32. Żaliła się koleżance, że nadal nie została babcią, a syn nawet nikogo nie ma.
Znałem z widzenia jej syna. Stale przy matce. Zawsze do prawie pełnoletności łaził za nią jak kaczka, ona go strofowała, czasami co gorsza ubranie poprawiała. Na twarzy tego mirka widziałem pustkę i wypalenie.
A teraz jego matka prawie chlipała do koleżanki że co ona złego zrobiła, że to tak się skończyła, że chciała go wychować na ludzi, a on nic nie robi w tym kierunku.
Kolejna dewotka debilka co trzymała syna w piwnicy siłą, wszyscy pozdobywali doświadczenia w wiadomo jakiej sprawie, seby, normiki, oskarki to wiadomo ect. A on pewnie od dziecka miał, ze ślubu nic bo ognie piekielne go zjedzą. To teraz ma nagrodę, nie zostanie tą mityczna babcią. Ale co bardziej durne jest to, że ona nie czuje się winna, że wychowała go na kalekę życiową. Chce naraz by syn miał żonę, dzieci, a ona by nadal go dusiła swoją pępowiną.

A jak wygląda jej syn? Ma 190 cm wzrostu na oko, brunet, jedyny mankament to może duży nos.

#przegryw #blackpill
  • 19
@dondonu: Najgorsze że szkoda chłopa i może mirkuje tu z nami… natomiast to że ona nie widzi w tym swojej winy - nigdy nie dojdzie do takiego wniosku najpewniej.
A teraz na szybko jakby chłopak miał szukać kogoś, to wiadomo że szukałby kogokolwiek. Trafi jeszcze na jakąś patuskę i się okaże że zostanie betabankomatem, albo pantoflarzem, albo jednym i drugim. Związki na siłę i na szybko to najgorsze co może być.
@jadezagranice: Byłem w podobnej sytuacji, tyle, że próbowałem się buntować. Kiedy w wieku 25 lat ( teraz lvl 27) widok nastoletnich par zaczął mnie dołować sam powiedziałem starszej dlaczego tak krótko mnie trzymała to ona palnęła tekst coś o przyzwoitości ect. Wtedy zalazła mnie fala gniewu i będąc wściekłym po prostu wszedłem na escort, zatelefonowałem do divy i tak rozpoczęła się moja przygoda z divingiem. Teoretycznie mógłbym sobie kogoś znaleźć, ale
@dondonu: Mi brak odwagi na divy. Mam 24 lvl i świadomość że już nigdy nie przeżyję tego wszystkiego co oskariat ma na tacy dołuje. Ale po mału zaczynam to akceptować. Mnie też trzymali na smyczy. Zawsze tylko „z kim, na ile, do kogo, po co, musisz iść?” Itd.
A potem zdziwienie że przestałem gdziekolwiek wychodzić nawet gdy mogłem, czego kolega z wpisu powyżej nie rozumie.

Z dziewczynami podobnie, ale tych to
. Poza tym wątpię, że typ w ogóle miał dużo opcji w życiu do integracji i całe dzieciństwo odmawiał, bo mamusia mu nie pozwalała.


@Slavcel: Jedna karynka mu podchodziła pod okno bloku, ten przypadek na pewno pamiętam. A ja sam odmawiałem, bo gdyby matula się dowiedziała, że było np w wieku 16 lat cimncirimci to pewnie po fakcie by mi założyła prawie podsłuch by nie było powtórki.
Dlatego wyprowadzajcie się ludzie od rodziców, im szybciej tym lepiej, nawet jakbyście mieli wynajmować tylko pokój żeby taniej wychodziło!

Ja się wyprowadziłem w wieku 21 lat i nie spotkało mnie nic lepszego w życiu, ale byłem na tyle stanowczy że przyprowadzałem laski i z nimi spałem jak mieszkałem z rodzicami(a rodzice ofc katolickie odklejenie).