Wpis z mikrobloga

Taka refleksja - dywersja ukraińska najwyraźniej działa bardzo, bardzo sprawnie. Albo (to nie jest alternatywa wykluczająca, obie przyczyna naraz są możliwe):
- FSB i kontrwywiad wojskowy są w Rosji w takim stanie, jak wiele innych rzeczy i nadają się raczej do straszenia nastolatek z kartkami "Stop war", a nie do zapobiegania dywersji;
- Ukraińcy dobrze wiedzą, jak FSB i kontrwywiad wojskowy Rosji mogą działać. A wiedzą między innymi dlatego, że ich dowódcy chodzili za młodu na te same wykłady co tamci i pili po wykładach razem wódkę. (To samo zresztą dotyczy działań stricte wojskowych, co podkreśla wielu komentatorów).

I w tym kontekście polecam refleksję nad czystkami urządzonymi w polskim wojsku i służbach, gdzie koronnym argumentem przeciwko generałom było "szkolił się w Moskwie".

#ukraina #rosja #bekazpisu
  • 6
No ale skoro "pił wódkę" i "szkolił się" w Moskwie, to znaczy że istnieje niezerowe prawdopodobieństwo że goprzekabacili. Jeśli jest możliwość że dotyczy to choćby 10% kadr to lepiej wyrzucić wszystkich.


@UnikalnyLogin: Miśku, przypominam, że jesteśmy w NATO i ci ludzie byli pięć razy prześwietlani. Normalni ludzie uważają znajomość przeciwnika za zaletę, nie wadę. A "wyrzucić wszystkich" doświadczonych dowódców (i zastąpić ich takimi. których głównym walorem jest konformizm i brak godności)