Wpis z mikrobloga

#perfumy a wrzucę przed pracą moją skromną recenzję. Odlewkę dostałem od @odjutraodwyk za co dziękuję i pozdrawiam.

Na tapet ;) trafił zapach Nishane Safran Colognise. Safran Colognise marki Nishane to skórzane perfumy dla kobiet i mężczyzn. Safran Colognise został wydany w 2019 roku. Twórcą kompozycji zapachowej jest Jorge Lee. Nutami głowy są Różowy grejpfrut, Marakuja i Cytron; nutami serca są Szafran, Różowy pieprz i Magnolia; nutami bazy są Skóra, Ambra i Piżmo. Jorge Lee jak wiemy stworzył wiele zapachów marki Nishane. Ciekawostką jest, że Nishane to turecki dom perfum.

Co dostajemy. Dostajemy coś czego wcześniej nie czułem i trudno mi ten zapach do czegoś porównać bo mamy tu połączenie skóry z owocami tropikalnymi i szafranem. Owocowa skóra to zazwyczaj malina i cytrusy. Tutaj mamy marakuję. Marakuja jest na pierwszym planie nut głowy i stanowi trzon owocowości zapachu. Grejpfrut i cytron mają za zadanie dodac troszkę kwaskowości i goryczki. Zapach otwiera się cytrusami z tropikalną marakują. Szybko pojawia się nuta serca którą jest szafran. Delikatny, nie tak ostry jak w zapachach w których mamy szafran + oud. Pieprzu i magnolii nie wyczuwam, stanowią tylko delikatny niuans tła. Po ok. 30 minutach kompozycja się otwiera i już wiemy czym jest w całości. Wychodzi skórzana baza zapachu. Nie jest to skóra ostra, gryząca a bardzo gładka, przykurzona, delikatna, bardzo zamszowa. Delikatnie czuję piżmo. Ambra ma za zadanie nadać trwalosci zapachu. Całość jest zamszowa, przykurzona, żadna z 3 wiodących nut (marakuja, szafran, skóra) nie dominuje kompozycji. Jest słodko, ale nie za słodko, jest niszowo ale nie zbyt niszowo, jest skóra i szafran, ale nie są gryzące, piekące i zbyt inwzyjne. Całość jest świetnie zblendowana, przyjemna i wyjątkowa.

Kiedy go nosić? Zapach nie jest bardzo formalny ani bardzo casualowy. Dżinsy, koszulka, sztyblety, mokasynki, sweterek, zamszowa kurtka, lato wieczór, wiosna, jesień, zima w biurze.

Parametry. 12 h trwałości i 6 projekcji. Na ubraniach czuć na drugi dzień. 6 psików i cały dzień jest z nami.

Reakcje otoczenia. "Jest projekcja", "no ładny" ale bez zachwytów. Pewnie dlatego, że to skóra i dlatego, że wyraźny jest szafran który dodaje niszowości i własnego charakteru zapachowi.

Cena: 500 zł/100 ml.

Moja ocena: 7.8/10.

Polecam do testu fanom skóry bo to gładka skóra którą można nosić latem a takiej nie miałem.

Pozdrawiam cały tag i życzę miłego dnia.
prodigium - #perfumy a wrzucę przed pracą moją skromną recenzję. Odlewkę dostałem od ...

źródło: comment_1665122702W7Som7JyxZZq7uUrFmsaRi.jpg

Pobierz
  • 17
@Kris111: Ja bym jednak nie powiedzial ze dupy nie urywa, jest bardzo dobrze. Szafran tutaj dodaje zajebistego troche medycznego sznytu i w połączeniu z cytrusami troche gaszą skórę i pozwalają nosić ten zapach nawet w wysokich temperaturach (sam używałem w Rzymie w 41 stopniach xD). Na pewno są oryginalne, eleganckie i jakosciowe. Żeby nie było tak kolorowo to powiem że moja pannica skwitowała że śmierdzą w #!$%@?. Aha, no i ja
@pionas1337: wszystko zależy od indywidualnych preferencji. Ja na np. wolę akord skóry z jajami xD, w stylu Knize Ten lub SMN Peau d'Espagne, te dopiero "śmierdzą w #!$%@?". Stąd ten Nishane niczego mi nie urwał, a flaszka, po początkowym WOW, ma nowego właściciela. Czy one wyróżniają się oryginalnością? Niby jest trochę nietypowe połączenie klimatów tropikalnych ze skórą. Z drugiej strony, przypomina mi Ganimedesa. Pewnie dlatego, że wykorzystano w nich te same